Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terapia śmiechem jest najlepsza

Janczo Todorow
Hanna Śleszyńska jest aktorką teatralną, filmową i kabaretową. Występowała w programie Taniec z gwiazdami, w wielu filmach telewizyjnych, a także w kabarecie Olgi Lipińskiej. Jej "specjalnością” są role komediowe.
Hanna Śleszyńska jest aktorką teatralną, filmową i kabaretową. Występowała w programie Taniec z gwiazdami, w wielu filmach telewizyjnych, a także w kabarecie Olgi Lipińskiej. Jej "specjalnością” są role komediowe. fot. Janczo Todorow
Rozmowa z aktorką Hanną Śleszyńską

- Ewa, bohaterka ze sztuki ,,Kobieta pierwotna", którą obejrzeliśmy przed chwilą nie bardzo lubi mężczyzn, bo na okrągło sobie kpi z nich.
- Ale autorem sztuki jest mężczyzna, to wszystko tam jest powiedziane żartobliwe, na wesoło, bez jadu. Moja bohaterka, jeżeli wypowiada jakieś krytyczne uwagi, robi to ze śmiechem. I cel tej sztuki moim zdaniem jest tylko jeden - żeby swobodnie, z uśmiechem porozmawiać o naszych stosunkach damsko - męskich. Pan pewnie też się przekonał, że warto nieraz bardziej na luzie, z większym poczuciem humoru rozmawiać ze swoimi partnerami życiowymi o własnych problemach. To jest bardzo trudne, wymaga wysiłku, ale pomaga wyjść z trudnej sytuacji, Wszyscy czytamy poradniki, ale to nic nie daje, może terapia śmiechem da lepszy rezultat.

- Czy na co dzień pani jest podobna do Ewy?
- Nie jestem żadną feministką, osobiście lubię mężczyzn, ze wszystkimi facetami, których miałam w życiu łączą mnie nadal bardzo dobre relacje. Do dziś przyjaźnię się z nimi i uważam, że tak powinno być. Można się rozstać bez urazy, bez złości. Czasem ludzie się rozżalają, przestają się odzywać do siebie, wciągają dzieci w swoje rozgrywki, nie powinno tak być.

- Jakich mężczyzn pani lubi - uległych, czy twardzieli?
- Uległych chyba nie, bo jestem spod znaku barana, ale twardzieli też nie za bardzo... Zresztą nie mam jakiegoś modelu, czy to ma być taki czy inny mężczyzna, bo to jest dziecinne, skazane na niepowodzenie. Wszyscy mamy wady, dlatego najlepiej zaakceptować jakiś zestaw wad, bo ideału nie ma. Najgorzej jest, kiedy ktoś mówi: zmień się dla mnie. A to nic nie daje, bo nie da się zmienić dla kogoś, trzeba być sobą. Bo żądanie, żeby ta druga osoba zmieniła się dla mnie stawia ją w bardzo trudnej sytuacji. Czasem wyczerpuje się cierpliwość w związku, pomimo, że partnerzy kochają się i potrzebują siebie na wzajem, to nie potrafią sobie tego wyrazić i dochodzi do nieporozumień. Wszyscy chcemy miłości, chcemy, żeby nas kochali, a nie radzimy sobie jak się kończy uwielbienie. My byśmy chcieli tak jak na początku widzieć uwielbienie w oczach tej drugiej osoby, a kiedy go brakuje wtedy się pytamy: co dalej?

- Niektórzy mówią, że to nie miłość a pieniądze są najważniejsze.
- Pieniądze nie załatwiają wszystkiego, są związki, w których dorabiają się fortun i które tez się rozpadają. Z Piotrkiem (Gąsowskim) byliśmy kiedyś w Paryżu, na nic nie mieliśmy pieniędzy, a kiedy kupił mi lody byłam bardzo szczęśliwa. Później już po latach mieliśmy pieniądze, ale tego żaru nie było między nami, to nie już było to.

- Pani gra zazwyczaj w komediach, czy marzy pani o jakiejś roli poważnej?
- Teraz przymierzam się do monodramu o aktorce Judy Garland, matce trójki dzieci, jedno z nich to Liza Minelli, o jej problemach życiowych. W tej sztuce, która została przetłumaczona specjalnie dla mnie zagram w teatrze Capitol.

- Co z kabaretem Olgi Lipińskiej?
- Reaktywowano go w ubiegłym roku w czerwcu. Potem miał być znowu na Boże Narodzenie, ale nie pojawił się na antenie. Trochę chyba bałabym się ponownie wystąpić w nim, przybyło nam lat i zmarszczek. Szkoda, że przez tyle lat włożono w kabaret tyle sił, a potem nagle został odsunięty. Tak samo smutno mi za każdym razem kiedy przejeżdżam ulicą Pulawską obok miejsca gdzie był Teatr Nowy Adama Hanuszkiewicza. Dziś w tym budynku jest supermarket. Tam gdzie była scena teraz jest stoisko z wędlinami. Strasznie to jest. Powiedziałam sobie: moja noga nie stanie w tym sklepie.

- Dziękuję.

Naprawdę mamy się czym pochwalić! Całe nasze bogactwo znajdziesz na lubuski.regiopedia.pl - największej internetowej encyklopedii Ziemi Lubuskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska