Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Terenowe mitsubishi ścięło dwa drzewa. Osobowa toyota dachowała

(pik)
Tak po kolizji wyglądały terenowe mitsubishi i osobowa toyota
Tak po kolizji wyglądały terenowe mitsubishi i osobowa toyota fot. Policja
To bilans kraksy, do której doszło wczoraj w okolicach Sulęcina. Wydarzyła się ona w czasie, kiedy jeden z kierowców zaczął wyprzedzać.

Do kolizji doszło na krętej, leśnej drodze w okolicy wsi Rudna (gmina Krzeszyce). W tę samą stronę jechały cztery auta, na początku terenowe mitsubishi pajero. Najpierw wyprzedziło je dostawcze renault. Później kobieta kierująca alfą remeo również chciała wyprzedzić terenówkę. Stwierdziła jednak, że nie zdoła dokończyć tego manewru i zrezygnowała. Wtedy z dużą prędkością nadjechała osobowa toyota. Jej kierowca wyprzedził alfę, ale nie zdążył wyprzedzić mitsubishi. - Zbliżał się zakręt i mężczyzna prawdopodobnie chciał wcisnąć się między dwa jadące pojazdy - mówi Stanisław Przybylski z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

Kierowca toyoty zahaczył o mitsubishi. Terenówka wypadła z drogi, wjechała do lasu i ścięła dwie duże sosny. Osobowa toyota yaris dachowała.

Choć wypadek wyglądał bardzo groźnie, szczęśliwie nikomu nic poważnego się nie stało. - Stłuczenia kolana doznał tylko kierowca terenówki. Po opatrzeniu rany w szpitalu mężczyzna wrócił do domu - uspokaja S. Przybylski.

Mitsubishi pajero ma mocno rozbity przód, natomiast toyota yaris całkowicie została zniszczona. 30-letni kierowca yarisa tłumaczył policjantom, że jest przedstawicielem firmy udzielającej pożyczek i spieszył się do klienta. Policjanci za spowodowanie kolizji chcieli wystawić mu 500 złotych mandatu. 30-latek z Gorzowa odmówił przyjęcia kary. Sprawa trafiła więc do sądu grodzkiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska