Tłusty czwartek 2018. Dzień, w którym nie liczymy kalorii. Mało kto odmawia sobie tej słodkiej przyjemności. Mówi się, że w tłusty czwartek wypada zjeść chociaż jednego pączka, aby cały rok był szczęśliwy. A jak dzisiaj świętują Lubuszanie? Niektórzy już od wczesnych godzin porannych stali cierpliwie w kolejce po pyszne, ciepłe pączki. Nasi fotoreporterzy odwiedzili cukiernie w Zielonej Górze. Sprawdzili również, jak świętują mieszkańcy Nowej Soli. Cukiernię Karpicko klienci odwiedzali już od rana. Wybrali słodkie rozpoczęcie dnia, bo jak mówią, pączki w tłusty czwartek smakują znacznie lepiej niż w normalny, zwykły dzień. W piekarni Rema kocioł zaczął się już w środę wieczorem. Oliwia Rembacz, Krzysztof Banaszak, Emilia Marcinkowska i Natalia Olejarz, pracownicy piekarni cały czas przygotowują świeże pączki i jak przyznają, w tym roku będzie ich blisko 60 tys. W Nowej Soli także kolejki. Zobaczcie, jak Lubuszanie świętują tłusty czwartek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!