Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To będzie 766 minut modlitw na kolejne urodziny Gorzowa

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
- Chcemy modlić się głównie o wiarę wśród mieszkańców - mówi o. Tomasz Gali z parafii św. Józefa przy ul. Brackiej w Gorzowie.
- Chcemy modlić się głównie o wiarę wśród mieszkańców - mówi o. Tomasz Gali z parafii św. Józefa przy ul. Brackiej w Gorzowie. Jarosław Miłkowski
W piątek i w sobotę (5-6 maja) w kościele przy ul. Brackiej w Gorzowie odbędą się modlitwy za miasto. Rozmawiamy o tym z o. Tomaszem Galim, oblatem z tej gorzowskiej parafii.

Przez piątek i sobotę w parafii św. Józefa będzie „766 minut modlitwy za Gorzów”. Skąd właściwie taki pomysł, by modlić się tyle minut, ile lat ma miasto?
Pomysł wyszedł ze strony osób świeckich, które działają w przyparafialnym Stowarzyszeniu św. Eugeniusza de Mazenoda. Zrodził się on sześć lat temu, gdy Gorzów obchodził 760 lat istnienia. Idea jest taka, by propagować słowo Boże i czytając Pismo Święte omodlić miasto.

Pismo Święte czytacie na wyrywki czy po kolei?
Co roku czytane są kolejne fragmenty. W zeszłym roku lektura została zakończona na Księgach Królewskich. Teraz będziemy czytać dalej.

A dlaczego akurat Pismo Święte? Mamy teraz maj, więc przez 766 minut można byłoby śpiewać „Litanię loretańską” …
Bo Bóg jest obecny w Swoim słowie, dlatego chcemy Go wprowadzić w rzeczywistość, w której przebywamy na co dzień. Chcemy słuchać tego, co ma nam do powiedzenia przez słowo.

Gorzów swoje 766. urodziny będzie miał dopiero 2 lipca…
W lipcu ludzie są w rozjazdach. Maj jest już dla nas stałym terminem.

Dlaczego właściwie trzeba się modlić za miasto?
W mieście jest wiele osób, które potrzebują naszej modlitwy. Jest też wielu mieszkańców, którzy są daleko od Pana Boga. Oni jednak Go potrzebują, choć może nawet nie zdają sobie z tego sprawy. Poza tym osób z problemami, rodzin, które przeżywają jakieś dramaty czy kryzysy jest w naszym mieście dużo. Po ludzku często trudno im pomóc, ale przecież zostaje im wsparcie ze strony Boga.

Modlitwa to jest dobry prezent urodzinowy?
Kiedy wręczam znajomym jakiś drobny upominek, często podkreślają, że bardziej wdzięczni są za modlitwę. Modlitwa to przecież wyraz naszej miłości, naszej troski o drugiego człowieka.

Spotkał się ojciec z takimi modlitwami za miasto w innych częściach Polski?
Nie, nie spotkałem. W naszych oblackich placówkach w Polsce nie ma nigdzie takiej grupy świeckich, którzy mieliby tak duży związek z założycielem oblatów, czyli św. Eugeniuszem de Mazenodem.

W parafii przy Brackiej jest ojciec trzy lata, więc przyszedł do Gorzowa, gdy już były modlitwy za miasto. Jak ojciec to odebrał?
To dla mnie budujące. W Gorzowie i okolicach widzę bowiem dużą „biedę” duchową. Na tych ziemiach znaczny procent mieszkańców żyje z dala od Pana Boga. Bardzo mało osób uczęszcza na mszę świętą, a tu takie zaangażowanie i chęć do budowania wiary u innych! Wchodzę w to z radością.

Tegoroczne modlitwy za miasto otworzy msza, której przewodniczyć będzie ks. Dariusz Gronowski. To chyba nie przypadek, bo to postulator w procesie beatyfikacyjnym bpa Wilhelma Pluty.
W życiu i nauczaniu bpa Pluty można znaleźć wiele troski o drugiego człowieka. No i przecież był on związany z Gorzowem.

Modlitwy będą dwudniowe. Jak wygląda program?
Po piątkowej mszy o 18.30, którą odprawi ks. Gronowski, będzie Nabożeństwo Wywyższenia Krzyża. To nabożeństwo, w centrum którego staje krzyż i w którym jest czas na uwielbienie Jezusa za Jego mękę, śmierć i zbawienie, które dokonało się na krzyżu. To nabożeństwo, które jest tylko w naszej parafii. Na zakończenie zaśpiewamy Apel Jasnogórski, po czym rozpocznie się całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu. Ona potrwa do 7.30 w sobotę, gdy zostanie odprawiona kolejna msza święta. Po niej nastąpi nieustanna modlitwa Pismem Świętym. Będzie ono czytane przy ambonie przez chętne osoby, zmieniające się co 15 minut. Gdyby ktoś chciał dołączyć do czytających, może zadzwonić pod numer 690 333 893. Czytanie zakończymy około godz. 17.30. A zwieńczeniem modlitw za nasze miasto będzie msza pod przewodnictwem bpa Adriana Puta.

Piątkowo-sobotnie modlitwy mają konkretną intencję?
Chcemy modlić się głównie o wiarę wśród mieszkańców. Pragniemy podziękować za wspólną historię i doznane od Opatrzności Bożej dobro oraz dokonać zadośćuczynienia Panu Bogu za popełnione grzechy. Mamy przekonanie, że warto uklęknąć z innymi przed Najświętszym Sakramentem oraz pochylić się nad słowem Bożym i prosić o miłosierdzie Boże oraz wstawiennictwo Maryi.

A ojciec za co będzie się modlił?
Za osoby, z którymi najczęściej mam do czynienia. To m.in. młodzież z „Odzieżówki”, z którą mam lekcje religii czy kandydaci do bierzmowania.

Czytaj również:
Kapłani z całej diecezji zjechali do katedry! Odnowili przyrzeczenia kapłańskie

WIDEO: Kościół w Sławie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska