To był istny finał!

Świebodzińscy szczypiorniści gościli w katowickim Spodku. Wspaniałą przygodę przeżyli uczestnicy V edycji finału krajowego Szczypiorniak na Orlikach, który odbył się w wybranych miastach Górnego Śląska. To właśnie Katowice, Sosnowiec i Tarnowskie Góry zostały zablokowane i oblężone przez 32 drużyny młodych szczypiornistów, którzy rozgrywali swoje pojedynki w różnych częściach miasta na zewnętrznych boiskach tartanowych.

Drużyna ze świebodzińskiej „Dwójki” startuje niemalże rokrocznie: w ub. roku w Krakowie zajęła 12. miejsce, dwa lata temu w Częstochowie 9. miejsce, jeszcze wcześniej w Katowicach 5. miejsce, a w Ostrowcu Świętokrzyskim najwyższe 4. miejsce.
W tym roku niewiele zabrakło do strefy medalowej. Remis z Lublinem będzie długo odbijał się czkawką, gdyż przebieg meczu pokazywał, że to świebodzinianie kontrolują przebieg wygrywając kilkoma bramkami, by w kilka chwil stracić prowadzenie. Jeszcze na pół minuty przed końcem Adam w sytuacji sam na sam trafia piłką w słupek, piłka wraca do pola gry, przejmuje ją Kacper, wykonuje rzut, piłka odbija się od jednego słupka, następnie od drugiego i przetacza się w stronę bramkarza. Lublin zdobywa brązowy krążek. W konkursie słupków bylibyśmy najlepsi.

Wyniki meczów reprezentantów „Dwójki” z: SP Modliszewice 13:11, SP-10 Warszawa 14:8, SP-4 Mrągowo 7:11, z SP-29 Lublin 14:14, SP-19 Zabrze 11:5, SP-9 Ostrów 10:16

Kolejność końcowa turnieju chłopców: SP 66 Bydgoszcz, SP 91 Kraków, SP 29 Lublin, SP 4 Mrągowo, SP 9 Ostrów Wlkp., PSP 2 Świebodzin, SP 14 Przemyśl, SP 19 Zabrze, SP 10 Warszawa, SP 12 Głogów, SP Modliszewice, SP 4 Kwidzyn, SP Sióstr Misjonarek Św. Rodziny Białystok, SP 55 Szczecin, SP 1 Koluszki, PSP 1 Kolonowskie.

Po zakończeniu rozgrywek młodzi piłkarze ręczni zostali zaproszeni na mecz eliminacyjny do MŚ z Holendrami, a następnego dnia na spotkanie z reprezentacją, gdzie każdy uczestnik mógł otrzymać autograf na koszulce, piłce, czy też pamiątkowe zdjęcie z ulubionym reprezentantem.

Wspaniała organizacja i atmosfera powoduje, że młodzi piłkarze na poważnie zostają zauroczeni tą dyscypliną.
Spodek katowicki, to jedna z najpiękniejszych budowli, która fascynuje do dzisiaj i aż strach pomyśleć, co się działo, kiedy to 45 lat temu został oddany do użytku?!

Drużyna ze świebodzińskiej „Dwójki” wystąpiła w składzie: Kacper Dłużak kl. 6a, Mikołaj Stanulewicz kl. 6a, Jakub Dłużniewski kl. 6b, Adam Łobażewicz kl. 6b, Igor Jastrzębski kl. 6c, Mateusz Jastrzębski kl. 6c, Filip Czarnuszewicz kl. 6d, Michał Kipran kl. 6d, Jakub Piwoński kl. 6d, Maksymilian Rudnicki kl. 6d, Tobiasz Kowol kl. 6A, oraz bramkarze: Jan Szarłowicz kl. 6d i Patryk Sudak kl. 6c. Zespół prowadzą: Zbigniew Jaroszewicz i Dariusz Wojtala.

V edycja akcji spotkała się z ogromnym zainteresowaniem w całej Polsce, w tym dyrektorów szkół, nauczycieli, rodziców i przede wszystkim najmłodszych.

W 2012 roku w Szczypiorniaku na Orlikach wzięło udział 6 tys. dzieci, w 2013 roku blisko 11 tys., trzecia edycja spotkała się z zainteresowaniem 14.300 zawodników i zawodniczek, piąta rywalizacja przyciągnęła ponad 16 tys. młodych adeptów piłki ręcznej, tegoroczna zanotowała podobne wyniki.

W ceremonii wręczania nagród uczestniczył Jan Widera, a także członkowie zarządu ZPRP z I wiceprezesem Henrykiem Szczepańskim.

- Jako ministerstwo wspieramy takie inicjatywy. Jeżeli tego nie będziemy robić, to za kilka lat możemy się obudzić i nie będzie żadnego juniora, a w następstwie też i seniora. Z drugiej strony jeżeli młodym adeptom sportu zaszczepimy aktywny ruch, to te pieniądze zwrócą się wielokrotnie. Po prostu, będą aktywnie uczestniczyć w wielu aspektach życia społecznego - podkreślił podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, człowiek z 40-letnim doświadczeniem w pracy z młodzieżą.