Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To ma być sezon GUKS Speedway Wawrów [ZDJĘCIA]

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Just Fun GUKS Speedway Wawrów
Just Fun GUKS Speedway Wawrów Alan Rogalski
Za młodymi adeptami szkółki żużlowej w Wawrowie pierwsze starty. Przed nimi kolejne. Sezon miniżużlowy w pełni!

Żużlowcy z Just Gun GUKS-u Speedway w Wawrowie pierwszy raz w tym roku wyjechali na tor 10 kwietnia. Ich szkoleniowiec Mieczysław Woźniak, były świetny zawodnik Stali Gorzów, przyznawał, że chłopcy, tak jak ich starsi koledzy, nie mogli doczekać się pierwszego tegorocznego treningu na minitorze. - Dopytywali się, kiedy będą jeździć, ale wiadomo, jakie były w tamtym okresie warunki atmosferyczne. Deszcz, śnieg, było zimno, ale w tamtym tygodniu wyszło słońce. Nawierzchnia była bardzo dobrze przygotowana, więc można było odbyć pierwszy w tym roku trening. Zawodnicy palili się do jazdy na motocyklach - uśmiechał się szkoleniowiec, który wychował m.in. Bartosza Zmarzlika, Rafała Karczmarza, Huberta Czerniawskiego, Alana Szczotkę, a więc dzisiejszych żużlowców Cash Broker Stali Gorzów.

- Juniorów bardzo dobrze znam, od najmłodszych lat, bo wszyscy wyszli spod mojej ręki. Ich trzeba dalej pilnować. Jak jestem na stadionie, to przychodzą do mnie i pytają się mnie, jak mają jechać. Życzę wszystkim, żeby jak najlepiej jechali - przyznawał w rozmowie z „GL” Woźniak, który dla Żółto-Niebieskich jeż=ździł w latach 1971-1986 i zdobywał medale indywidualnych oraz drużynowych mistrzostw kraju. W 2016 r. w Alei Sław na koronie stadionu im. Edwarda Jancarza odsłonił pamiątkową tablicę z odciskiem własnej dłoni, a rok później został uhonorowany tytułem Wybitnego Reprezentanta Stali Gorzów. A zatem młodzi mają od kogo uczyć się.

Co więc jego podopieczni i on chcieliby zdobyć w tym roku? - Chcemy jechać po medale, tak jak co roku. Chcemy powalczyć o złota. Największe szanse na to ma Wojciech Fajfer oraz Bartosz Lewandowski. Do tego pary i drużynówka - przekonywał nas gorzowianin, który w Wawrowie szkoli młodych miniżużlowców od 2008 r.

W tym w klubie spod Gorzo-wa zaszły zmiany. Nowym prezesem wybranym przez rodzi-ców zawodników został Robert Andrzejczak. - Chcę pomagać dzieciakom. W klubie jeździ mój wnuczek. Będziemy robić wszystko, by młodzi mieli zaplecze i mogli spokojnie trenować. Cyklicznie, co wtorek oraz czwartek będzie taki trening, jeżeli pozwoli na to pogoda - zapowiedział działacz, który dodaje, że kondycja samego klubu jest ciężka. - Bazujemy na dotacjach z miasta oraz województwa. Głównym naszym sponsorem jest Just Fun. Potrzebujemy jak najwięcej sponsorów, by młodzi mieli zapewnione sprzęty, które pracują na torze. Cały zarząd prowadzi klub nieodpłatnie.

Wkład rodziców w działalność klubu docenia Woźniak. - Odnowiliśmy spalony budynek klubowy. Mamy swój traktor, polewaczkę. To wszystko dzięki rodzicom - wylicza mentor młodych chłopców.

Ci, jak wspomnieliśmy, mają już pierwsze zawody za sobą. W Rybniku w I rundzie indywidualnych mistrzostw Polski 80-125 ccm trzeci był Wojciech Fajfer, a czwarty jego brat Jacek. Jedenasta lokata należała do Kacpra Teski. Za to w Pucharze Polski Par Klubowych ta trójka była pierwsza. Z kolei w zawodach zawodników bez licencji Bartosz Lewandowski był pierwszy oraz drugi, a Krystian Gręda trzeci. Natomiast o podium otarli się Dominik Woźniak oraz Denis Andrzejczak. Za to jedenasty był Kewin Nycz. Potem były starty na zawodach w Stanowicach i Wawrowie. Kolejne zawody mistrzowskie w ten weekend w Bydgoszczy.

Obejrzyj też: 8. odcinek magazynu żużlowego "Tylko w lewo"

Chcesz na bieżąco śledzić sportowe newsy z Ziemi Lubuskiej, Polski oraz świata? Polub naszą stronę na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska