Pierwsze wrażenie nieco przygnębiające. Szare, smutne miasteczko zagubione wśród dolin i pagórków. Jednak jeśli zostawimy auto przy biegnącej serpentyną pod górę drodze i spojrzymy przed siebie to nas... zamuruje. Widok na przepiękną dolinę usianą wzgórzami, na których przycupnęły wsie i miasteczka. Jednym ze sztandarowych widoków, który widnieje na wielu pocztówkach, jest ten na sąsiednią Caltascibettę. Nawet tylko dla tego widoku warto przyjechać.
Jednak spokojnie, nie będziecie zawiedzeni także dłuższym spacerem po samej Ennie. Zacznijmy od historii - ludzie mieszkali w tym łatwym do obrony miejscu już w prehistorii, później było miastem greckim i rzymskim (Liwiusz określił ją mianem niezdobytej). Nawiasem mówiąc Arabowie strawili w IX wieku 20 lat, aby ją zdobyć. Pozostałości antycznej świątyni Ceres sprawiają, że nie będą zawiedzeni miłośnicy archeologii. I mitologii. To na pobliskich bagnach podstępny Hades miał porwać Persefonę.
Zapewne przede wszystkim pomaszerujemy do okazałego Castello Lombardia, czyli zamku lombardzkiego, który znajduje się na samym szczycie płaskowyżu. Koniecznie wejdźmy na Wieżę Orłów, z której naprawdę ujrzymy kawał Sycylii. Obok znajdziemy wspomniana świątynię Ceres, a raczej miejsce, w którym się znajdowała. Później wędrujemy w kierunku katedry. Z zewnątrz nie robi wrażenia, ale za to wnętrze... Piękna mieszanka stylów. I rozejrzyjmy się wokół, gdzie zauważymy czworokątną wieżę, jedną z nielicznych, które ocalały. Niegdyś Enna była nazywana przecież miastem wież.
Kilka wskazówek praktycznych. Zaparkować można wprawdzie pod samym zamkiem, ale lepsze wrażenia z miasta wywieziemy parkując przy drodze na skraju płaskowyżu. Zapomnijmy o noclegu - niewiele miejsc i nieproporcjonalnie drogie. I jeszcze jedna specjalność tego miasta - niemal zawsze tutaj wieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?