Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To ukraińska rakieta spadła na Przewodów? Zbigniew Ziobro o opinii biegłych

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wideo
od 16 lat
Opinia biegłych kategorycznie wskazuje, iż ta rakieta była rakietą ukraińską - produkcji jeszcze sowieckiej, rosyjskiej – poinformował w czwartek w Lublinie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, odnosząc się do śledztwa w sprawie eksplozji rakiety w Przewodowie, w której zginęły dwie osoby.

Do wybuchu pocisku we wsi Przewodów w woj. lubelskim, leżącej blisko granicy polsko-ukraińskiej, doszło 15 listopada ub. roku, w dniu, w którym siły rosyjskie przeprowadziły zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę. Eksplozja zabiła dwóch mężczyzn. Jak później informowały polskie władze, na teren suszarni zbóż spadła najprawdopodobniej rakieta ukraińskiej obrony powietrznej i wszystko wskazuje na to, że to wynik nieszczęśliwego wypadku.

Kategorycznie była to ukraińska rakieta

O najnowsze ustalenia śledczych w tej sprawie pytany był w czwartek w Lublinie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

„Śledztwo prowadzone przez polskich prokuratorów doprowadziło do wydania opinii, która w sposób kategoryczny wskazuje, iż ta rakieta była rakietą ukraińską - produkcji jeszcze sowieckiej, rosyjskiej. Jeżeli chodzi o miejsce wystrzelenia i przynależność do konkretnego zgrupowania wojskowego, była to rakieta ukraińska” – poinformował Ziobro, powołując się na opinię biegłych.

Minister odniósł się również do współpracy ze stroną ukraińską w tej kwestii. „Bardzo ubolewam nad tym, ale od wielu miesięcy nie ma takiej współpracy w tej sprawie” – stwierdził szef MS.

Ukraina nie pomaga w śledztwie

Podkreślił, że polska prokuratura współpracuje z Ukrainą. Jako przykład podał, że polscy prokuratorzy jeździli na Ukrainę i również tam prowadzili czynności śledcze. „Nawet w warunkach narażenia własnego zdrowia i życia, by pomóc stronie ukraińskiej w dokumentowaniu zbrodni rosyjskich, które były tam popełniane. Zawsze szanowaliśmy reguły prawa ukraińskiego i uwzględnialiśmy ich wszystkie oczekiwania” – ocenił Ziobro.

Według niego w śledztwie dotyczącym Przewodowa ze strony ukraińskiej nie ma podobnej postawy w stosunku do polskich śledczych. „To już trwa miesiące. Nie sądzę, żeby to był decyzje na szczeblu prokuratorskim. Sądzę, że są to decyzje raczej na wysokim szczeblu politycznym państwa ukraińskiego” – stwierdził minister sprawiedliwości.

Postępowanie w sprawie wybuchu prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Na miejscu pracowali prokuratorzy Mazowieckiego i Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, Prokuratury Regionalnej w Lublinie, Prokuratury Okręgowej w Zamościu, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, ABW, CBŚP, żołnierze, a także biegli, w tym z Wojskowego Instytutu Techniki Uzbrojenia w Zielonce i Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji, pirotechnicy oraz amerykańscy eksperci. W oględzinach miejsca eksplozji brali udział również ukraińscy eksperci.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To ukraińska rakieta spadła na Przewodów? Zbigniew Ziobro o opinii biegłych - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska