Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Gollob: - To Stal jest faworytem

Robert Gorbat
Rozmowa z Tomaszem Gollobem, kapitanem Caelum Stali.

- Co znaczą dla pana lubuskie derby?
- Bardzo fajne spotkanie drużyn z tego samego regionu. Ale też zapowiadają ciężką pracę na torze, bo żaden zawodnik nie odpuści walki nawet przez ułamek sekundy.

- Kto jest faworytem?
- Zdecydowanie my. Pojedziemy na swoim torze, mamy coś do udowodnienia naszym kibicom i coraz lepiej dogadujemy się z maszynami.

- Ma pan za sobą wiele lat występów w Polonii Bydgoszcz i derbowych pojedynków z torunianami. Czy tamte spotkania szczególnie pana dopingowały?
- Na pewno tak. Żużlowe derby mają w Polsce status wydarzenia o podwyższonym ryzyku. Motywują nie tylko kibiców, ale też zawodników. Nie da się nie zauważyć tej szczególnej atmosfery, towarzyszącej meczom lokalnych rywali.

- Teraz też czuje pan adrenalinę?
- Oczywiście! Nie jestem głuchy i ślepy. Doskonale wiem, jakie znaczenie ma ten pojedynek dla naszych sympatyków i władz klubu. Choć nie do końca zgadzam się z opinią, że to mecz o być albo nie być Caelum Stali.

- W ostatnich występach zademonstrował pan znaczną zwyżkę formy. Zostanie tak już do końca sezonu?
- Mam nadzieję, że tak. Cały czas pracuję nad tym, by prezentować stabilną dyspozycję i osiągać jak najlepsze wyniki. Ale też nie mogę niczego zagwarantować, bo to tylko sport. W Formule 1 teamy wydają na bolidy grube miliony, a konstruktorzy i tak się mylą.

- Jakie elementy musiał pan poprawić: sprzęt, psychikę, przygotowanie fizyczne?
- Wszystkie. Starałem się nie zaniedbać niczego.

- A co muszą zrobić pańscy partnerzy z Caelum Stali, by wejść na tę samą drogę?
- Każdy musi dać z siebie sto procent. To podstawowy warunek. O innych przyczynach trudno mi mówić, bo nie jeżdżę na motocyklach kolegów. Oni potrzebują trochę luzu, by móc się spokojnie przygotować do każdego meczu. Wtedy będzie zdecydowanie łatwiej o dobry wynik drużyny. I lokatę w czołowej czwórce, która wciąż jest w naszym zasięgu.

- O jedno nazwisko muszę pana zapytać konkretnie: czy Rune Holtę stać jeszcze na odbudowanie się w tym sezonie?
- On nie ma wyjścia, musi to zrobić! Trzeba mu tylko dać trochę spokoju. Rune jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. I na pewno wie, co musi zrobić, by osiągać lepsze wyniki.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska