Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Lis nie żałował krwi

Aleksandra Szymańska
Tomasz Lis najpierw dał się zbadać, a potem pozwolił się kłuć
Tomasz Lis najpierw dał się zbadać, a potem pozwolił się kłuć fot. Krzysztof Tomicz
Znany dziennikarz Tomasz Lis razem z innym oddał dziś krew na Przystanku Woodstock.

[galeria_glowna]
Znany dziennikarz był w piątek gościem Akademii Sztuk Przepięknych. Przez dwie godzinny odpowiadał na pytania przystankowiczów. Pytali "co z tą Polską" i czy Lis zamierza wystartować w wyborach prezydenckich. - Na wszystko jest odpowiedni czas. Może za rok, za dwa, trzy... - odpowiedział gwiazdor telewizji Polsat.

Po spotkaniu w akademii Lis pojechał oddać krew. Pochodzący z Zielonej Góry dziennikarz wybrał namiot centrum krwiodawstwa z rodzinnego miasta (na przystanku jest kilka miejsc, w których można oddać krew). Po zabiegu Lisowi zrobiło się trochę słabo, więc odpoczywał przy namiotach przystankowiczów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska