CZARNA HERBATA I KAWA
Mała czarna, choć zdrowa, w nadmiarze nie służy bieli zębów. Zarówno kawa, jak i herbata zawierają garbniki, organiczne związki chemiczne, które mogą odkładać się na zębach początkowo powodując ich żółcenie, a następnie brunatne plamki. Im ciemniejsza herbata, tym większe ryzyko trudnych do usunięcia przebarwień. Najwięcej tanin ma herbata czerwona i czarna, co przekłada się na jej cierpki smak.
Jak zredukować osady z ulubionego americano i herbaty? – Najlepiej ograniczyć się do 1 kubka kawy dziennie. Do kawy i herbaty możemy także dodawać mleko, które według badań ogranicza przebarwienia zębowe. Jeśli z kolei chcemy ograniczyć ilość garbników, to wybierzmy łagodniejszą białą herbatę lub skróćmy czas parzenia czarnej herbaty, co osłabi moc naparu – podpowiada stomatolog.
CZERWONE WINO
Kieliszek czerwonego wina często towarzyszy nam podczas kolacji w restauracji czy spotkań rodzinnych. Niestety, jest to jeden z najbardziej barwiących zęby produktów. Powód? Winny jest jego kolor, kwaśne pH alkoholu oraz powierzchnia zębów, która z natury nie jest idealnie gładka, a chropowata jak porcelanowa filiżanka.
– Kolor czerwonego wina wynika z obecności chromogenów, związków chemicznych, które w procesie utleniania z łatwością przekształcają się w ciemne barwniki. Kolejnym problemem są taniny, które nadają winu cierpki smak, a także kwasy, głównie winny, jabłkowy oraz cytrynowy, które zwiększają porowatość szkliwa oraz ułatwiają absorpcję innych barwiących składników spożywczych. W konsekwencji czerwone wino jest jednym z najsilniej przebarwiających zęby produktów, na dodatek powodującym ich nadwrażliwość - mówi lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Periodent w Warszawie.