Towarzystwo Sportowe Zew Świebodzin będzie miało nowego prezesa. Dotychczasowy podał się do dymisji

Dymisja prezesa TS Zew Świebodzin

Ta informacja spadła jak grom z jasnego nieba i wstrząsnęła opinią publiczną nie tylko ze środowiska sportowego. TS Zew Świebodzin poinformował o dymisji prezesa Grzegorza Trzebniaka. Prezes, zapytany o powody decyzji, powołuje się na sprawy osobiste, o których nie chce rozmawiać.

Czytaj też: Stal Gorzów pokonuje w hicie kolejki Siódemkę Miedź Legnica i zapewnia sobie awans do Centralnej Ligi!

27 kwietnia klub sportowy opublikował na Facebooku post informujący o dymisji prezesa Trzebniaka.

Powodem były "sprawy osobiste"

- Decyzja wypłynęła z moich osobistych spraw - mówi Grzegorz Trzebniak.

To nie jest tak, że na pewno się od wszystkiego teraz odetnę. Jeśli będę potrzebny klubowi, to z pewnością pomogę. Klub będzie funkcjonować tak, jak dotychczas

- dodaje.

Teraz o powołaniu nowego prezesa zdecyduje walne zgromadzenie. Trzebniak nie wyklucza jednak powrotu na dawne stanowisko po wyjaśnieniu swoich spraw.

Zobacz: Lubuskie. Zielona Góra. Piłka ręczna. Lubuska Liga Młodzików; ZEW Świebodzin - Spartakus Zielona Góra. 05.10.2020

Co dalej z klubem?

Maciej Gancewski, członek zarządu klubu zaznacza:

Nie mogliśmy pozostać obojętni w stosunku do zaistniałych okoliczności. Pan prezes sam podjął decyzję o zawieszeniu swojej działalności w klubie, a my ją wspieramy. Ze względów moralnych i wizerunkowych nie mogliśmy podjąć innych kroków

- mówi.

Czytaj też: Mieszkańcy Tokio obawiają się zbliżających się igrzysk. "Powinniśmy je opóźnić, bo szczepienia nie idą najlepiej"

- W funkcjonowaniu klubu nic się nie zmieni. Być może w tym roku będziemy świętować wielkie wydarzenie, czyli wejście do pierwszej ligi. Ponadto jesteśmy dobrze zorganizowani, pan prezes był znany ze swojej staranności w prowadzeniu klubu, wszystkie formalności w funkcjonowaniu całego klubu są dopięte na ostatni guzik - na tym kończy Gancewski.

Ze względu na nagłość decyzji oraz wiele pytań, które wciąż pozostają bez odpowiedzi, do sprawy wrócimy.

POLECAMY:
Miasto kupi akcje Zastalu i Falubazu. Po 2 mln zł. Pieniądze zdjęto z remontów dróg. Na radzie miasta toczyła się ostra dyskusja