Tragedia na skrzyżowaniu

Do tragedii doszło tuż przed godziną siódmą rano na skrzyżowaniu lokalnej drogi z Goraja trasą krajową nr 24b i drogą do Lubikowa. Kierowany przez niego renault scenic wjechał na krajówkę i został staranowany przez ciężarowe volvo. Mężczyzna nie miał najmniejszych szans. Strażacy wyciągnęli go z rozbitego auta i próbowali reanimować. Niestety, bezskutecznie. To pierwsza w tym roku śmiertelna ofiara wypadków drogowych w powiecie międzyrzeckim.

- Od początku stycznia odnotowaliśmy dziesięć wypadków. W ostatnim zginął kierowca z Goraja, podczas dziewięciu wcześniejszych rannych zostało trzynaście osób - wylicza mł. asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.

Mieszkańcy są wstrząśnięci. Mówią, że tragicznie zmarły mężczyzna był dobrym i uczynnym sąsiadem. Pracował w agencji rolnej w Międzyrzeczu. Zginął jadąc do biura. - Jeździł przez Lubikowo. Chciał przejechać przez drogę numer 24, która ma pierwszeństwo przejazdu. Prawdopodobnie nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem. Pojechał na wprost i został staranowany przez ciężarówkę jadącą od strony Przytocznej - opowiadał nam jeden z mieszkańców.

Osobówka ma roztrzaskany prawy bok. Uderzenie było tak silne, że kierowca zginął na miejscu. W czwartek po południu na poboczu drogi tragedii paliły się świeczki i znicze...

Okoliczności wypadku wyjaśniają skwierzyńscy policjanci pod nadzorem prokuratury rejonowej w Międzyrzeczu. Z ich wstępnych ustaleń wynika, że przed skrzyżowaniem kierowca prawdopodobnie nie zatrzymał pojazdu i nie sprawdził, czy może bezpiecznie wjechać na drogę z pierwszeństwem przejazdu. I zapłacił za to życiem...

Stróże prawa zaznaczają, że właśnie takie błędy razem z brawurą kierowców to najczęstsze przyczyny wypadków i drogowych tragedii. Kolejnym przykładem może być kraksa, do której doszło dzień wcześniej, 30 marca, w pobliżu Międzyrzecza. Około godz. 15.00 na gruntowej drodze między wsią Kuźnik i ul. Słoneczną osobowe audi roztrzaskało się na drzewie. Trzy osoby przewieziono do szpitala. Badania wykazały, że dwie nieletnie pasażerki mają wewnętrzne obrażenia.

Także kierowca jest niepełnoletni. Ma zaledwie 17 lat! I oczywiście nie miał prawa jazdy. Przed sądem będzie jednak odpowiadać jak dorosły. I musi się liczyć z surową karą.

Zagrożeniem na drogach są także pojazdy znajdujące się w fatalnym stanie technicznym. Strażacy coraz częściej są wzywani do płonących aut. Przyczyną takich pożarów są zazwyczaj zwarcia instalacji oraz usterki układu paliwowego. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru osobówki, która zapaliła się w środę, 30 marca, na drodze ekspresowej S3 między Świebodzinem i Międzyrzeczem. Kierowca zatrzymał się na wysokości Nietoperka. Strażacy zawodowi z Międzyrzecza ugasili pożar, ale z auta został wrak.

mł. asp. Justyna Łętowska
Apelujemy do kierowców o zachowanie rozwagi na drogach. Od blisko dwóch tygodni mamy wprawdzie już wiosnę, ale wciąż musimy się liczyć z ewentualnymi przymrozkami i związanym z nimi oblodzeniem dróg. A także mgłami i gwałtownymi opadami deszczu, które utrudniają jazdę. Częste zmiany warunków atmosferycznych oraz skoki temperatury powodują, że jeden odcinek drogi jest suchy i bezpieczny, natomiast nieco dalej w lesie jezdnia może być mokra, a nawet oblodzona. I może się okazać śmiertelną pułapką. Lepiej ograniczyć prędkość i bezpiecznie dojechać do celu, niż bezmyślnie szarżując autem narażać życie swoje i innych osób. Wiosną kierowcy powinni też bardziej uważać na motocyklistów i rowerzystów. Z każdym dniem na drogach przybywa jednośladów. Dlatego jadąc samochodem musimy pamiętać o innych użytkownikach dróg.