Do zdarzenia doszło na chwilę przed rozpoczęciem uroczystości. Do Bronowic koło Strzelec Krajeńskich przyjechały strażackie władze OSP i komendy wojewódzkiej. Miejscowi ochotnicy kupili nowy wóz strażacki, który miał zostać poświęcony i oficjalnie oddany do użytku.
Około 14.00 jeden z uczestników uroczyści zemdlał przy drodze. Momentalnie na ratunek pospieszyli strażacy. Jednostka w Bronowicach należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, a więc ma specjalistyczny sprzęt do udzielania pomocy przedmedycznej i odpowiednio przeszkolonych strażaków.
Po kilku minutach ze Strzelec Krajeńskich przyjechała karetka. Do tego czasu ponad 70-letni mężczyzna był bez przerwy reanimowany. Akcja ratunkowa przeniosła się do karetki.
Kilkanaście minut później przyjechał drugi ambulans z Drezdenka. Próba ratowania życia wciąż trwała, jednak po kilkudziesięciu minutach lekarz stwierdził zgon.
- Przyczyną śmierci był prawdopodobnie zator tętnicy płucnej. Mężczyzna chorował również na cukrzycę i nadciśnienie. Akcja reanimacyjna rozpoczęła się natychmiast i trwała około godziny. Niestety, nie udało się uratować życia - mówi dr Piotr Dębicki, zastępca dyrektora ds. medycznych w szpitalu powiatowym w Drezdenku, który był na miejscu.
Zmarły mężczyzna to Jan Szylak. To znana osoba w strzeleckiej gminie. Był przewodniczącym rady miejskiej i wieloletnim pracownikiem zakładu gospodarki komunalnej. Przed emeryturą szefował wydziałowi komunikacji w starostwie powiatowym. Był również członkiem OSP Bronowice.
Uroczystość strażacka odbyła się, ale była krótka i skromna. Zaczęła się od uczczenia zmarłego druha minutą ciszy.
Pogrzeb J. Szylaka odbędzie się we wtorek o 13.30 na strzeleckim cmentarzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?