O tragedii informowaliśmy już dwukrotnie na naszym portalu. Przypominamy, że w nocy z soboty na niedzielę, z 28 na 29 maja, Klaudiusz S. wracał pieszo do swojej wsi. Około godz. 3.00 w nocy został potrącony przez samochód. Zmarł na miejscu. Niespełna godzinę później policjanci zatrzymali podejrzanego o spowodowanie wypadku Tomasza W. Trafili do niego dzięki smudze płynów eksploatacyjnych i tablicy z numerami rejestracyjnymi jego volkswagena golfa.
Kierowca był pijany. W chwili zatrzymania wydmuchał 1,5 prom. alkoholu. Policja dotarła do świadków, którzy widzieli, że spożywał alkohol zanim wsiadł do samochodu. Po wytrzeźwieniu został przewieziony do prokuratury. W czasie przesłuchania odmówił składania wyjaśnień. Usłyszał dwa zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu za to nawet 12 lat więzienia.
Zobacz także: Tragedia w Bledzewie. Młody mężczyzna zginął pod kołami samochodu. Sprawca uciekł
We wtorek, 31 maja, Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował Tomasza W. na trzy miesiące. Jego obrońca mec. Krzysztof Gajtupen nie zgadza się z tym postanowieniem. - Złożę na nie zażalenie do sądu okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim - zapowiedział po posiedzeniu sądu w sprawie jego klienta.
Więcej na temat tragedii w środę, 1 czerwca, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?