Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba powtórzyć wybory w jednym z sołectw w gminie Bytom Odrzański

(jan)
W Bodzowie trzeba będzie powtórzyć wybory.
W Bodzowie trzeba będzie powtórzyć wybory. Jakub Nowak
W Bytomiu Odrzańskim rozstrzygnęły się już wybory w poszczególnych sołectwach. Poznaliśmy nazwiska wszystkich nowych włodarzy wsi, jednak niejasna jest wciąż sytuacja w Bodzowie, dlatego trzeba tam powtórzyć wybory.

Po staremu zostało w Bonowie, gdzie przez kolejne cztery lata rządzić będzie Kazimierz Rakowski, w Drogomilu (sołtys Grzegorz Lech), Małaszowicach (Józef Guzior) oraz Tarnowie Byckim (Zygmunt Giza). Nowych włodarzy będą miały z kolei wsie: Bycz (Agnieszka Kędzierska-Skórska), Królikowice (Andrzej Pędziwiatr), Popowo (Jerzy Hajzler) oraz Wierzbnica (Irena Skwara).

Niejasna jest jednak cały czas sytuacja w Bodzowie (w skład tego sołectwa wchodzą także Sobolice). Tu wybory wygrała co prawda Urszula Kozłowska, jednak już po wszystkim okazało się, że w głosowaniu brały udział trzy osoby, które, choć żyją w wiosce od wielu lat, nie są jednak tam zameldowane i nie są również wpisane na listę wyborców.

- Otrzymałem w tej sprawie zgłoszenie. Sprawdziliśmy wszystko i rzeczywiście - trzy głosy były nieważne - przyznaje burmistrz Bytomia Odrzańskiego, Jacek Sauter. - W związku z tym, że różnica w wyborach wyniosła dosłownie jeden głos, będziemy musieli więc ponownie zorganizować całą procedurę - dodaje włodarz. - Nie ukrywam oczywiście, że trochę mi przykro w związku z całą sytuacją, tym bardziej, że widziałem ogromną radość mieszkańców Sobolic, którzy po raz pierwszy od wojny doczekali się sołtysa ze swojej wsi - dodaje po chwili.

Jak się dowiedzieliśmy, nowe wybory zorganizowane zostaną dopiero po 15 marca. Dlaczego? - Pani Ula została już wpisana przez radę miejską jako inkasent podatku, nie chcemy już tego komplikować oraz zwoływać specjalnie sesji nadzwyczajnej - tłumaczy nam J. Sauter.

Jak dodaje, sytuacja spowodowała także pytania wśród mieszkańców Sobolic, odnośnie utworzenia własnego, osobnego sołectwa. - Odpowiedziałem, że nie widzę żadnych przeszkód, rozumiem, że chodzi m.in. o fundusz sołecki. Jeśli wpłynie do nas odpowiedni wniosek, to będę rekomendował takie rozwiązanie radzie gminy. A na najbliższym zebraniu przeproszę oczywiście jeszcze raz mieszkańców za całe zamieszanie z wyborami. Od tej pory będziemy, już jako gmina, drukować szczegółowe listy uprawnionych mieszkańców, z wydzielonym miejscem na podpis - dodaje na koniec burmistrz Bytomia Odrz.

Jak się dowiedzieliśmy, nieprawidłowości zgłoszono również w Wierzbnicy, jednak tam, po dokładnym zweryfikowaniu listy, nie zostały one potwierdzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska