MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzecia liga: Nasi zaczęli śpiewająco

Andrzej Flügel 68 324 88 06 [email protected]
Pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie w rundzie wstępnej Pucharu Polski wprawdzie Lechia (w zielonych strojach) przegrała z drugoligowym Chrobrym Głogów, ale później w poszło jej już śpiewająco
Pierwszy oficjalny mecz w tym sezonie w rundzie wstępnej Pucharu Polski wprawdzie Lechia (w zielonych strojach) przegrała z drugoligowym Chrobrym Głogów, ale później w poszło jej już śpiewająco Tomasz Gawałkiewicz
Trzecia liga, to obecnie najwyższy szczebel rozgrywek, na jakim występują nasze zespoły. Na szczęście już na kilka miesięcy może się to zmienić. W grupie dolnośląsko-lubuskiej lideruje UKP Lechia Zielona Góra, a dwie kolejne ekipy są w ścisłej czołówce.

Przez ostatnie lata zespoły z lubuskiego nie potrafiły przełamać złej passy i ciągle do drugiej ligi awansowały zespoły wrocławskie. Jest nadzieja, że w tym sezonie wszystko może się zmienić. Na razie wszystkich zaskakuje drużyna zielonogórska. Ten zespół, który powstał po wchłonięciu Lechii przez UKP był wielką niewiadomą.

Okazało się, że zmontowano zupełnie niezłą paczkę, namówiono do powrotu wychowanka UKP Wojciecha Okińczyca, który od lat ma ,,papiery" na poważne granie ale ciągle, coś przeszkadzało by mógł w jakimś dłuższym etapie pokazać co potrafi i proszę: wszystko zadziałało. W sześciu meczach zespół odniósł pięć zwycięstw. Strzelił 19 bramek, stracił cztery. Najstarsi kibice wspominają, że tak dobry start zespół zielonogórski miał ostatnio w sezonie bodaj 1978/79. Czy UKP Lechia wróci do drugiej ligi?

- Bardzo byśmy chcieli - mówi prezes UKP Tomasz Zawistowski. - Na razie idzie nam świetnie, jest znakomita atmosfera. Owszem, wynegocjowaliśmy nowe kontrakty z zawodnikami, ale biorąc pod uwagę serię zwycięstw i ewentualnie pierwsze miejsce, jakie możemy zająć, będziemy musieli wydać sporo pieniędzy. Liczymy, że nie odwróci się od nas miasto, wierzymy, że - biorąc pod uwagę nasze dobre występy - wreszcie zaczną na stadion przychodzić ludzie. Tak, więc na razie jest fajnie, ale nie popadamy w jakiś hurra optymizm.

W poprzednim sezonie najlepiej stały akcje Promienia. Zespół z Żary o centymetry przegrał walkę o drugą ligę z MKS-em Oława. Zaczął świetnie, ale potem przyszły dwie porażki. Na szczęście w sobotę Promień pokonał Bielawiankę 1:0 i w ekipie wrócił dobry humor. - Te nasze porażki były wynikiem kontuzji czołowych zawodników - ocenił trener Robert Czepiński.

- Mieliśmy w zespole mały szpital i siłą rzeczy grali zawodnicy, którzy zazwyczaj wchodzą na boisko z ławki. Tak też było w spotkaniu z Bielawianką. Dobrze, że moi gracze pokazali wielką ambicję i wolę walki i wygrali. To prawda, że humory nam się poprawiły. Jakie mamy plany? Przecież nie mogę swoim zawodnikom powiedzieć, że interesuje nas środek tabeli. Walczymy o awans, choć formalnie nas na niego nie stać.

Inny lubuski zespół, który niedawno aspirował do drugiej ligi to Stainpol Ilanka. Ekipa z Rzepina w sezonie 2010/2011 do końca walczyła o awans z Chrobrym Głogów. Potem sponsor zakręcił kurek z pieniędzmi, ale zespół się nie poddał i radzi sobie zupełnie dobrze. W sobotę Steinpol Ilanka pewnie wygrała z Orłem w Ząbkowicach Ślaskich. - Bardzo wiele zależy od atmosfery w zespole - powiedział trener Steinpolu Ilanki Kamil Michniewicz - Ta jest wspaniała.

Chłopcy śpiewali przez całą drogę z Ząbkowic do Rzepina. Straciliśmy prawie całą defensywę i wicekróla strzelców Marcina Warcholaka mamy jeden z najmniejszych budżetów w trzeciej lidze, a mimo tego dajemy radę i wychodzi nam całkiem nieźle. Po prostu moi chłopcy wiedzą, że dobrą grą mogą się wypromować. I tak się dzieje.

Wypada jeszcze wspomnieć o Pogoni Świebodzin. Ten zespół z trudem utrzymał się w lidze, a teraz ma już 12 punktów zajmuje trzecie miejsce, a dobrej oceny nie zmieni porażka z Prochowiczanką. Dobrze spisuje się beniaminek Sprotavia Szprotawa, trochę gorzej Piast Karnin. Tabelę zamyka Orzeł Międzyrzecz, który - jeśli nic się nie zmieni - jest pierwszym kandydatem do spadku.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska