Zdarzyło się to w miejscowości pod Żmigrodem (40 km od Wrocławia). Marek Sz. zaatakował 53-letnią kobietę. W tym miejscu musimy podać drastyczne szczegóły - bandyta wielokrotnie wsadzał rękę do odbytu ofiary - rozerwał jej zwieracze. Poszkodowana, do końca życia będzie musiała korzystać ze sztucznego odbytu. Tę wstrząsającą informację podał wrocławski portal www.5wladza.pl
Sąd - a orzekały trzy kobiety - uznał, że mężczyzna jest winny i działał ze szczególnym okrucieństwem. Za takie przestępstwo, groziło mu co najmniej 5 lat pozbawienia wolności.
Sąd jednak skorzystał z nadzwyczajnego złagodzenia kary.
A jakie było uzasadnienie. Otóż:"... kara jest adekwatna do stopnia zawinienia. Sąd skorzystał z nadzwyczajnego złagodzenia kary dlatego, że oskarżony przyznał się do winy (...). Zgłosił się do organów ścigania. Po trzecie - jak wynika z pierwszych zeznań pokrzywdzonej - oskarżony, widząc co się stało zaproponował jej, że wezwie pogotowie, z czego oskarżycielka posiłkowa nie skorzystała.(...) W tej chwili strony nie są do siebie wrogo nastawione (...)."
Marek Sz. musi zapłacić kobiecie także 25 tysięcy złotych odszkodowania. Aż strach komentować...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
