To były typowo szkoleniowe mecze (bez względu na wynik grano trzy sety), w których trenerzy mogli popracować nad ustawieniami. I tak w pierwszym spotkaniu zielonogórzanie pokonali Sobieskiego 2:1 (24:26, 25:19, 25:16). Zwycięstwo gospodarzy jest tym cenniejsze, że u rywali występują byli zawodnicy AZS-u UZ-u: długoletni lider Wojciech Lis oraz libero Michał Baumgarten i atakujący Adrian Milczarek.
W starciu z Olimpią Sulęcin żaganianie już wzięli się ostro do roboty i spokojnie pokonali przeciwników 3:0 (25:20, 25:18, 25:15). Problemów z tą ekipą nie mieli również zielonogórzanie, którzy pewnie zwyciężyli 3:0 (25:20, 25:19, 25:20) i wygrali cały turniej.
- Wszystkie drużyny potraktowały ten turniej szkoleniowo i potrafiły wyjść nawet w obu meczach dwoma zupełnie odmiennymi szóstkami - mówił kierownik AZS-u UZ-u Mikołaj Mariaskin. - Jeśli chodzi o naszą ekipę, to zdecydowanie muszę pochwalić przyjmującego Konrada Grześkowiaka i bardzo młodziutkiego Macieja Januszewskiego. Ogólnie można być zadowolonym z wyniku, bo mieliśmy najmłodszą ekipę, a średnia wieku wynosiła nieco ponad 18 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?