Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko do granicy

DARIUSZ BROŻEK 742 16 83 [email protected]
- Gmina nie przyłączyła mojego hotelu i restauracji do sieci kanalizacyjnej - narzeka przedsiębiorca z Gorzynia. Najpierw musi za to zapłacić, bo to obiekt handlowy.

Przed kilkoma tygodniami zakończyła się budowa kanalizacji w Gorzyniu i Wielowsi. Ścieki z tych wsi płyną teraz kolektorem do oczyszczalni pod Muchocinem. - Na koszt gminy do sieci sanitarnej wpięto wszystkie budynki mieszkalne. Nie przyłączono jednak mojej restauracji i hotelu, choć mam tam również mieszkanie - skarży się Tadeusz Lerch z Gorzynia.

To obiekt handlowy

Naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i rozwoju wsi w urzędzie miejskim Czesław Czubaj tłumaczy, że hotel z restauracją jest obiektem handlowym. Dlatego właściciel sam musi sfinansować budowę przyłącza kanalizacyjnego. - Zgodnie z przepisami, studzienkę wybudowaliśmy przy granicy jego działki. Przyłączyliśmy natomiast jego dom, który stoi w pobliżu hotelu - wyjaśnia Czubaj.
Międzychodzki urzędnik tłumaczy, że na przyłącza domowe i gospodarcze obowiązują inne stawki podatku VAT. - O planowanej inwestycji poinformowaliśmy wszystkich właścicieli obiektów o charakterze gospodarczym. Wiedzieli, jakie są zasady - dodaje Cz. Czubaj. Nikt nie został wyróżniony. Po drugiej stronie drogi nr 24 jest inny motel i tam również sieć doprowadzono do granicy działki.

Każdy może skorzystać

- Jak ktoś przyłączał się w trakcie budowy sieci, to mógł zaoszczędzić około tysiąca złotych. Pan Lerch ma ostatnią szansę, żeby to zrobić. Musi jednak się pośpieszyć. Jak zakończymy wszystkie prace, to będzie musiał zapłacić za nową dokumentację - radzi urzędnik.
Przedsiębiorcy nie satysfakcjonują te wyjaśnienia. - Dlaczego więc przyłączono do sieci ośrodek wczasowy po drugiej stronie drogi do Łowynia - pyta Lerch.
Czubaj odpowiada, że gmina przyłączył do kanalizacji tylko znajdujący się tam budynek mieszkalny i doprowadziła kolektor do ośrodka, ale przyłącza już tam nie wybudowała. - Jest tam studzienka, ale podobnie jak w przypadku pana Lercha, przyłącze musi sfinansować właściciel - wyjaśnia.
Właściciel hotelu przed miesiącem poprosił urzędników o pisemne wyjaśnienie sprawy. - Jutro wyślemy te wyjaśnienia - zapewnia Czubaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska