Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie prowadzi śledztwo przeciwko 26-letniemu mężczyźnie. Jest podejrzanemu o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W sobotę 27 marca na krajowej "dwójce" pod Świebodzinem nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Zaczął uciekać. Pod Wityniem staranował trzy auta. Kierowca forda mondeo trafił do szpitala. Lekarze walczyli o jego życie, niestety zmarł.
26-latek nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Na miejscu zdarzenia twierdził, że nic nie pamięta. Mówił, że jechał "do przodu i nagle coś się stało", ale nie widział co. Grozi mu kara od pół roku do ośmiu lat więzienia.
Prokurator skierował do sądu wniosek o areszt 26-latka. Sąd w niedzielę aresztował mężczyznę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?