Marcin B. był poszukiwany listem gończym. W nocy z piątku na sobotę był na imprezie alkoholowej. Potem pojechał do jednego z mieszkań na Zakanalu, do swojej znajomej, gdzie ukradł klucze do samochodu (należały do jeszcze innej kobiety).
Skradzionych samochodem pojechał na Manhattan. W aucie znalazł klucze do kwiaciarni przy ul. Szarych Szeregów. Wykorzystał okazję i dostał się do środka, żeby ukraść 100 zł. Później pijany jeździł po ulicach Gorzowa. Po krótkim pościgu policja zatrzymała go przy ul. Słonecznej. Zdążył jeszcze obrazić policjantów.
Całą niedzielę Marcin B. trzeźwiał. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?