Uczniowie w Głogowie zgromadzili ponad 83 tysiące na SKO

Najwięcej zaoszczędziła Oliwia Saprun z IV b, aż 2.800 zł. W nagrodę dostała sztalugi i zestaw pędzli do malowania obrazów. Na zdjęciu z dumnym tatą Jerzym Saprunem.
(fot. fot. Dorota Nyk)

Szkolne koło SKO jest jednym z najbardziej prężnych w regionie. W zeszłym roku zajęło pierwsze miejsce w województwie dolnośląskim. W tym roku przyszła jeszcze lepsza wiadomość - drugie miejsce w Polsce!

W nagrodę szkoła dostała pieniądze, dzięki którym będzie mogła zorganizować m.in. wyjazdy na zielone szkoły. Nagrody dostało także 13 uczniów, którzy w kasie zgromadzili najwięcej pieniędzy. Dziś odbyła się uroczystość, na której wręczył im je dyrektor głogowskiego oddziału PKO Adam Romański.

- Od lat oszczędzamy i co roku bierzemy udział w tym konkursie - powiedziała nam opiekunka SKO Małgorzata Staniszewska. - Zdobyliśmy drugie miejsce za zeszłoroczne oszczędzanie, w tym roku też startujemy w tym konkursie. Mamy ponad 350 oszczędzających. Zebraliśmy ponad 83 tysiące.

Najwięcej z całej szkoły uzbierała uczennica czwartej klasy Oliwia Saprun. Aż 2.800 zł. - Jeszcze nie wiem na co je wydam - powiedziała.

W nagrodę dostała sztalugi i komplet pędzli do malowania obrazów. Była zadowolona, przydadzą się jej na kółko malarskie. Cieszył się też tato Jerzy Saprun, prywatny przedsiębiorca, który przyszedł pogratulować córce.

- Uczę ją, że pieniądze trzeba szanować - powiedział. - Widzę, że ma w sobie samozaparcie i chęć oszczędzania. Miesięcznie daję jej na SKO po 20 - 30 zł. Wiem, że po głowie chodzi jej konik. Marzy o kucyku. Ale ja jej tłumaczę, że potem musiałaby go utrzymać.

Pozostali uczniowie też dostali bardzo fajne, drogie nagrody. Sprzęt sportowy, odtwarzacze MP 4, gry komputerowe. Damian Szymankiewicz, który zgromadził na SKO 2.200 zł, cieszył się z monitora do komputera.

- Zbieram na laptopa - powiedział. - Jestem w piątej klasie. Kupię go po skończeniu szóstej - planuje.