Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z klasy akademickiej sulęcińskiego liceum uczą się na uniwersytecie

Bożena Bryl95 758 07 61 [email protected]
Uczniowie sulęcińskiego liceum uczestniczą ze swoją klasą akademicką na uniwersyteckich zajęciach w Poznaniu. Jeżdżą tam raz w miesiącu.
Uczniowie sulęcińskiego liceum uczestniczą ze swoją klasą akademicką na uniwersyteckich zajęciach w Poznaniu. Jeżdżą tam raz w miesiącu. Fot. Szkolne koło fotograficzne
W tej szkole potrafią korzystać z unijnych pieniędzy. Uczniowie ogólniaka mają nie tylko dodatkowe zajęcia z wielu przedmiotów, ale raz w miesiącu dołączają do poznańskich studentów.

W tym roku szkolnym sulęcińskie Liceum Ogólnokształcące zdobyło duże pieniądze na dwa projekty.
Od listopada w szkole rozpoczął działalność Klub Miłośników Fizyki. Powstał w ramach projektu o tej samej nazwie. Uczestniczą w nim uczniowie, utworzonej we wrześniu klasy akademickiej - Udało nam się zdobyć z Unii na działalność naszego klubu prawie 230 tys. zł - opowiadał nauczyciel fizyki i koordynator projektu Jerzy Baranowski.

- Wiadomo, że fizyka nie należy do najłatwiejszych przedmiotów w szkole ponadgimnazjalnej, więc gdybyśmy poprzestali na rozwiązywaniu zadań, to nie zachęcilibyśmy młodych ludzi do poznawania praw przyrody - uzasadniała dyrektor szkoły Danuta Baranowska. - Dlatego postawiliśmy na przeprowadzanie różnych doświadczeń - dodał fizyk. Podkreślał, że chodziło również o

Akademicki eksperyment

Ponadto uczestnicząca w tym projekcie młodzież jest objęta eksperymentem pedagogicznym, zatwierdzonym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Będzie on trwał do października przyszłego roku. - Nasi młodzi akademicy biorą udział w otwartych wykładach na wydziale fizyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jedna grupa - fizycy- po swoich wykładach uczestniczą w zajęciach laboratoryjnych - opowiadał J. Baranowski. - Na nowoczesnym sprzęcie wykonują pomiary fizyczne, który potem opracowują pod okiem pracowników naukowych UAM - dodał.

Natomiast druga grupa uczniów bierze udział w uniwersyteckich zajęciach astronomii. Uczą się nieba, korzystając z najnowocześniejszych urządzeń. Dodatkowo członkowie Klubu Miłośników Fizyki w ramach zajęć dodatkowych będą mogli w swojej szkole skorzystać z: 220 godzin zajęć doświadczalnych z fizyki oraz praktycznych z astronomii, 32 godzin z chemii i 32 godzin z biologii oraz geografii, a także ze 144 godzin z technologii informatycznej.

Wykłady i wycieczki

- Klasa akademicka jest szansą na poznanie studenckiego życia. Dzięki wyjazdom dowiadujemy się ciekawostek ze świata fizyki, wkraczamy w dorosłe życie, otrzymujemy również pomoce dydaktyczne, które później wykorzystujemy na zajęciach - mówiła uczennica Aleksandra Pietruszka.

- Uniwersytet Adama Mickiewicza rozwija nasze zainteresowania, a dodatkowe lekcje fizyki pozwalają na uzupełnienie wiadomości - stwierdził Radosław Zięba, klasowy kolega Oli. - Atrakcją projektu jest pięciodniowa wycieczka, której celem jest zwiedzenie polskich elektrowni i badania, dzięki czemu możemy się przekonać, jak ważne są w dzisiejszych czasach przedmioty przyrodnicze - dodał chłopak. W programie projektu zawarto również cykl wykładów w szkole (z pokazami doświadczeń), które poprowadzą pracownicy naukowi wydziału fizyki UAM. Tematykę wykładów dobrano tak, aby uczeń mógł wybrać najbardziej interesujące go zajęcia, bez konieczności uczestnictwa we wszystkich. Dzięki unijnym pieniądzom pracownia fizyki wzbogaci się nowe urządzenia. Nowoczesny teleskop już jest.

Matura nie straszna

W tym roku szkolnym sulęcińskie Liceum Ogólnokształcące zdobyło duże pieniądze na dwa projekty. Jednym z nich jest druga edycja programu Lubuska Szkoła Równych Szans. Uzyskane 90 tys. zł przeznaczono na dodatkowe zajęcia przygotowujące do matury. Ale nie tylko. Rozpoczęło też działalność koło dziennikarskie, bo jest grupa uczniów, która interesuje się tym zawodem. Pieniędzy starczyło również na zakup nowego sprzętu (komputera i projektora multimedialnego), który z pewnością uatrakcyjni zajęcia z różnych dziedzin.

- Uważam, że nie bez znaczenia jest również fakt, że uczniowie, którzy uczestniczą w tym projekcie zostali objęci dożywianiem - mówiła nam koordynatorka projektu i polonistka Iwona Grzegorek. - W szkole nie ma stołówki, a większość młodzieży dojeżdża z okolicznych miejscowości. Dlatego świeża drożdżówka z pewnością uprzyjemni czas spędzany na matematycznymi obliczeniami czy geograficznymi wykresami - dodała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska