Dwóch kolegów z jego klasy przebywa w szpitalu. - Ich stan jest stabilny - powiedziała nam wczoraj Dorota Troczewska, zastępca dyrektora Gimnazjum Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Gorzowie, szkoły chłopaków.
O tragicznym zdarzeniu pisaliśmy wczoraj w tekście "Potrzebna jest krew dla gimnazjalisty". W Smolarach koło Myśliborza 62-letni kierowca leksusa, który wracał ze Szczecina z 13-letnim wnukiem i jego dwoma kolegami, zderzył się czołowo z tirem. Jeden z chłopców zginął na miejscu. Dwóch jego kolegów i kierowca trafiło do szpitala. Wczoraj apelowaliśmy o krew potrzebną dla 13-letniego Mateusza. - Bardzo dziękujemy. Zgłosiło się sporo osób i krew już nie jest potrzebna. Stan chłopców jest stabilny. Jeden doznał złamań, a drugi obrażeń wewnętrznych - mówiła nam wczoraj D. Troczewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?