Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradł kosmetyki, choć siedział w więzieniu? Sam się przyznał

Redakcja
Dokonał kradzieży, gdy siedział w więzieniu?
Dokonał kradzieży, gdy siedział w więzieniu? Piotr Jasiczek
Krystian K. w 2015 r. został skazany za kradzież kosmetyków. Chociaż się do niej przyznał, w tym roku wysłał do sądu skargę twierdząc, że nie mógł dokonać kradzieży, bo... siedział wtedy w więzieniu.

Gdyby Stanisław Bareja żył i usłyszał o historii Krystiana K., miałby gotowy scenariusz na kolejny film. Mężczyzna został skazany za kradzież kosmetyków, chociaż w tym czasie... miał odbywać karę pozbawienia wolności we Wronkach. Jednak podczas przesłuchania przez policję... sam przyznał się do kradzieży.

(Nie)winny kradzieży?
Krystian K. jest dobrze znany wielkopolskiej policji i sądom. Mimo że ma zaledwie 27 lat, był już wielokrotnie karany za różne przestępstwa - przede wszystkim kradzieże i włamania. W czerwcu 2014 roku w zakładzie karnym we Wronkach rozpoczął odbywanie kary prawie pięciu lat pozbawienia wolności.

Tymczasem w grudniu 2014 roku w jednym z marketów w Rokietnicy doszło do kradzieży kosmetyków o wartości niespełna 25 zł. „Po przybyciu funkcjonariuszy policji okazało się, że ja byłem sprawcą. Nieznaną metodą z komisariatu policji w Tarnowie Podgórnym wpłynął do Sądu Rejonowego w Szamotułach wniosek o ukaranie mojej osoby z artykułu 119 kodeksu wykroczeń (dotyczy kradzieży - dod. red.)” - pisze do nas w liście Krystian K., który jednocześnie informuje, że odbywa karę bez udzielanych przepustek, co oznacza, że w dniu kradzieży musiał przebywać w więzieniu.

Zobacz też: W Kaliszu grasuje podpalacz?

I dodaje: „Rok później, siedząc w zakładzie karnym we Wronkach, dostałem z sądu w Szamotułach wyrok nakazowy (…) Sąd uznał mnie winnym tego czynu.”
Krystian K. otrzymał wyrok nakazowy w grudniu 2015 roku. Sąd nałożył na niego karę ograniczenia wolności wymierzając 40 godzin prac społecznych. „Od całej sytuacji minęły dwa lata i nie usłyszałem od żadnej instytucji nawet skromnego słowa „przepraszam”, więc postanowiłem wyciągnąć wnioski służbowe” - pisze w liście skazany mężczyzna.

W styczniu tego roku Krystian K. złożył skargę do poznańskiego Sądu Okręgowego domagając się zadośćuczynienia w wysokości 50 tys. zł za wyrok wydany przez szamotulski sąd oraz 80 tys. zł za działania policjantów z Tarnowa Podgórnego.

- Pisma zostały potraktowane jako pozew przeciwko Skarbowi Państwa. Sprawa wciąż trwa - opowiada sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik poznańskiego Sądu Okręgowego.

Przyznał się i prosił o karę
To jednak nie jest koniec historii Krystiana K. Inne światło na sprawę rzucają jego zeznania sprzed lat oraz niedawne dokumenty, które wysłał do Sądu Okręgowego.

- W sprawie kradzieży mężczyzna został przesłuchany przez policjantów w zakładzie karnym we Wronkach. Wtedy przyznał się do tego czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Krystian K. nie odwoływał się od wyroku i stał się on prawomocny - mówi sędzia Aleksander Brzozowski.

Z kolei w swojej skardze Krystian K. napisał, że zorientował się dopiero po dwóch latach, że nie dokonał kradzieży, gdyż miał mu o tym powiedzieć... kolega z celi. - Krystian K. pisał, że jego współwięzień uświadomił mu, że w dniu, gdy doszło do kradzieży, on był w więzieniu - opowiada sędzia Brzozowski.

O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy dra Piotra Karlika, specjalistę z zakresu prawa karnego z Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu.

- Sprawa jest już formalnie zakończona i nic nie powinno się tu zmienić. Skazany może jeszcze próbować pisać do Prokuratora Generalnego, ale to raczej nic nie da - uważa dr Karlik.

Z informacji, które uzyskaliśmy wynika, że Krystian K. był już karany co najmniej 10-krotnie, a obecnie przeciwko niemu toczy się kolejne postępowanie o kradzieże, tym razem przed sądem w Gnieźnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ukradł kosmetyki, choć siedział w więzieniu? Sam się przyznał - Głos Wielkopolski

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska