W środę, 1 czerwca, rano nad Zieloną Górą przeszła ulewa. Spowodowała, że na wielu ulicach i skrzyżowaniach w mieście utworzyły się ogromne i głębokie kałuże.
Tradycyjnie mocno zalało ulice Kąpielową i Jędrzychowską:
- Zbyt dużo wody napadało i nie mieści się ona w rowach. Stąd zalało ul. Kąpielową - powiedział nam pracownik Zielonogórskich Wodociągów i Kanalizacji.
- Mieliśmy osiem zgłoszeń dotyczących poważniejszych zalań w mieście - informuje dyżurny zielonogórskiej straży pożarnej. W większości dotyczyły zalanych piwnic w budynkach mieszkalnych, ale też w Szkole Podstawowej nr 15, czy dworca PKP. - Mocno zalana została ulica Zamkowa przy Kawonie - informuje strażak. Ulica została tymczasowo zamknięta. Poziom wody był tam tak wysoki, że właścicielka jednego z zaparkowanych tam aut nie mogła dostać się do środka pojazdu, bo groziło to zalaniem pojazdu. Strażacy udrożnili studzienkę i zagrożenie zostało zlikwidowane.
Jak mówią strażacy, spodziewali się znacznie więcej zgłoszeń związanych z podtopieniami. Pomimo dużej ulewy, nie było ich tak dużo, ale jak zaznaczają, zgłoszenia cały czas jeszcze do nich spływają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!