Obniżenie składek na ZUS proponowała jeszcze w swoim projekcie budżetu była wicepremier Zyta Gilowska. Ubezpieczenie rentowe miało spaść z 13 proc. na 9 proc. i chorobowe z 2,45 proc. na 1,8 proc. Wszyscy pracownicy mieliby wtedy choć trochę wyższe pensje, choć dla pracodawców zmiany te mogły być niezbyt korzystne, bo tylko oni mieli płacić właśnie składkę chorobową. Rząd szukając pokrycia wydatków, zrezygnował z tych obniżek.
Obecny projekt zmian w podatku dochodowym ostatecznie rozwiał nadzieje na to, że będziemy płacili mniej fiskusowi. Rządząca koalicja wycofała się ze swoich obietnic głoszonych przed wyborami o wprowadzeniu dwóch stawek podatkowych zamiast trzech.
Ulga na dzieci
W nowej ustawie będą ulgi, jednak niewielkie. Rząd nie wycofał się z podniesienia progów podatkowych w rocznych zeznaniach podatkowych.
W efekcie tego wszyscy zapłacimy fiskusowi nieco mniej. W projekcie znalazła się też nowa ulga, dla rodzin posiadających trójkę i więcej dzieci. W przyszłym roku nie ma szans na wprowadzenie dwóch, bardziej korzystnych dla wszystkich stawek podatkowych (18 i 32 proc.). Projekt nowej ustawy przewiduje, że będą one obowiązywały od 2009 r.
Zaliczki obowiązkowe
W przyszłym roku zyskają najmniej zarabiający. We wtorek rząd zadecydował o wzroście od 2007 r. najniższego wynagrodzenia - z obecnych 899,10 zł do 936 zł.
W planach jest też zniesienie w przyszłym roku obowiązku składania miesięcznych deklaracji podatkowych. Utrzymany będzie natomiast obowiązek płacenie miesięcznych zaliczek na podatek dochodowy.
Oprócz planu zmian podatkowych przygotowanych przez rząd, swoje poprawki zgłosili też posłowie. Zajmuje się nimi sejmowa komisja finansów publicznych.
Aby znowelizowana ustawa weszła w życie 1 stycznia 2007 r., parlament musi ją przyjąć w listopadzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
