Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urszula Chudak

Redakcja
fot. Archiwum Urszuli Chudak
fot. Archiwum Urszuli Chudak
Działa społecznie na terenie Wschowy.

Moja działalność: Społeczna na terenie Wschowy, choć na szczęście nie jestem amazonką, to właśnie tam skierowałam swoje kroki. Jak tylko mam okazję, staram się je zabierać na "kobiece zjazdy", które my Lubuszanki mamy, a kobiety innych regionów nam zazdroszczą np. leszczynianki. Coś tam w Poznaniu próbowano, ale na próbowaniu się skończyło. Po ubiegłorocznym Europejskim i Lubuskim postanowiłam, że odbędzie się Pierwszy Wschowski Kongres Kobiet - mam nadzieję, że "słowo ciałem się stanie". Już pierwsze kroki w tym kierunku zrobiłam. Trzy dni temu otrzymałam zaproszenie od Pełnomocnika ds. Równości, pani Kasi Jurczak zaproszenie do wyjątkowego spędzenia Dnia Kobiet - w gorzowskiej Filharmonii. Po przeczytaniu programu, w którym wiele znalazłam o profilaktyce nowotworowej, wiedziałam jedno - bez amazonek nie pojadę. One jak mało kto, znają sens tego słowa. Poprosiłam panią Kasię o taką możliwość. Przejazd do Gorzowa ze Wschowy to też nie lada wyprawa. Moją kolejną prośbę o pokrycie kosztów wyjazdu, skierowałam do burmistrza mego miasta (nawiasem mówiąc Pani Marszałek Polak dwa razy już to zrobiła). Obie prośby zostały załatwione pozytywnie. Będzie nam towarzyszyć kamera "Ziemi Wschowskiej", więc powstanie pewnie fajny materiał.

Jestem kobietą przedsiębiorczą... By odpowiedzieć na postawione pytanie, sięgnęłam do słownika, by zapoznać się ze znaczeniem słowa "przedsiębiorcza", bo w takim potocznym, biznesowym znaczeniu, to mnie nie dotyczy. Pożądane cechy to: kreatywność, pełny szacunek dla siebie i innych, konsekwencja, zapał, gotowość na nowe wyzwania - tak, w tym sensie jestem przedsiębiorcza i to bardzo. Najnowszym moim wyzwaniem jest zorganizowanie wyjazdu wschowskich kobiet na szkolenie do Warszawy. Szkolenie liderek zorganizowane przez Fundację Batorego jest bezpłatne, ale kilkukrotny dojazd do stolicy (warsztaty rozłożone są na dwa miesiące) i z powrotem to już niemały koszt. Liderki znajdę, pieniądze trudniej.

Zmieniam świat, gdy… Świata nie próbuję zmieniać, ale swoje otoczenie owszem. Np. w wieku 55 lat zmieniłam całkowicie swoje życie zawodowe. Zaczęłam robić to, co powinnam od zawsze...

Moje marzenia spełniają się, gdy… Jeżeli odpowiedź miała by być szczera, nie nadaje się do mediów, to zbyt osobiste. Proszę o zwolnienie z odpowiedzi.

 

W domu, w pracy, z przyjaciółmi jestem… Bardzo, ale to bardzo lubiana. Może to nie brzmi skromnie, ale tak właśnie jest.

Życie ma sens gdy... Budzę się rano, nic mnie nie boli i wiem, że pojadę do mojej kochanej pracy.

Najbardziej cieszę się... Że jestem urodzoną optymistką - nie szukam dziury w całym. Postępuję według słów ks. Twardowskiego: "Nie płacz, nie pisz w liście, że los ciebie kopnął. Nie ma na ziemi sytuacji bez wyjścia - kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno".

Nie lubię... Nadąsanych smutasów.

Moją pasją jest... Życie. Z wiekiem potrafię coraz bardziej żyć. Umiem być wobec niego pokorna. Dla innych staram się być tolerancyjna. No i zapomniałbym - uwielbiam się bawić, tańczyć - ot takie małe szaleństwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska