Urząd wójta urósł i jest coraz ładniejszy

Bryła budynku wygląda imponująco. Od razu zyskała wśród miejscowych nazwę "Stary Browar", jak słynna poznańska galeria.

- No pewnie, że mi się podoba - wskazuje Ireneusz Merda z Grójca Małego. - Dobudówka została ciekawie zrobiona. Teraz możemy świat doganiać. A czy przypomina Stary Browar? Fakt, trochę rzeczywiście przypomina.

Pani Wioleta, sprzedawczyni z pobliskiego sklepu, odbiera gmach podobnie. Uważa, że jest bardzo ładny i funkcjonalny, bo zmieściło się w nim wiele instytucji. - Ale nie przypomina Starego Browaru. Tamten budynek ma coś w sobie, a ten tutaj wydaje mi się sztucznie stworzony, może trochę na wyrost. Co nie zmienia faktu, że jest elegancki.

Inwestycja powstała w ramach programu odnowy wsi oraz zachowania i ochrony dziedzictwa kulturowego. Wcześniej samorząd doprowadził do kapitalnych remontów sal wiejskich w Kiełpinach, Grójcu Wielkim, Tuchorzy, Zakrzewie, Wąchabnie i Wielkiej Wsi. W sumie pieniądze na odnowę dostało już 10 wsi, a w kolejce czeka jeszcze 15 sołectw.

- W końcu stolica gminy też powinna mieć porządną salę na zebrania mieszkańców i poczynania artystyczne domu kultury - stwierdza wójt Adam Cukier dodając, iż Siedlec spokojnie czekał aż załatwione będą remonty we wsiach będących w gorszej sytuacji. Ostatecznie przyszła kolej na stolicę.

- Pod koniec lipca zeszłego roku wzięliśmy się za prace budowlane - wyjaśnia Grzegorz Buda, szef z zakładu ogólnobudowlanego w Chobienicach, który wygrał przetarg na tę inwestycję. - Wartość tego zadania, po cenach przetargu, a więc brutto, wyniosła 2,8 mln zł.
Dofinansowanie z "odnowy wsi" to kwota 500 tys. zł.

Projektant, leszczyńska firma Filar Projekt Wojciecha Trybuszewskiego, wymyślił, że klockowaty, zbudowany w latach 70. gmach Gminnego Ośrodka Kultury, łączący się w jedną bryłę z urzędem gminy, zostanie "urozmaicony" i powiększony. O sześciu metrów w kierunku wyjścia została powiększona sala widowiskowa ośrodka, powiększono i zmodernizowano zaplecze sanitarne i kuchenne placówki, pojawiła się nowa podłoga. W sumie GOK powiększył się o jedną piątą w stosunku do starej powierzchni.

- W tej chwili trwają jeszcze tzw. odbiory realizowane przez sanepid, straż, nadzór budowlany - tłumaczy wójt Cukier. - Oficjalne przecięcie wstęgi planujemy w czasie europejskiego Święta Świni, 19 - 21 sierpnia. Przetnie ją poseł Siwiec.

Wójt liczy, iż europoseł Marek Siwiec pomoże zdobyć fundusze na nowe wyposażenie ośrodka kultury.

Niestety, w czasie prac budowlanych o 100 tys. zł podskoczyły koszty. Trzeba było bowiem zainstalować inny piec i wykonać dodatkowe roboty. Obiekt czeka jeszcze na nowy sprzęt i można działać.