W tym roku wprowadzone zostały nowe sposoby rozliczania mieszkańców za wodę i ścieki. Do tej pory inkasenci Uskomu co miesiąc odwiedzali klientów, spisywali liczniki, wręczali faktury i nawet pobierali opłaty od zainteresowanych. To dość kosztowny sposób rozliczania swoich odbiorców. Dlatego zakład postanowił to zmienić. - Nie ukrywam, że zmiana jest podyktowana względami ekonomicznymi. Taka comiesięczna wizyta inkasenta jest kosztowna - mówi M. Wawrzyński. - Teraz inkasenci, których zatrudniamy na podstawie umowy o dzieło, będą odwiedzać domy kożuchowian około dwa razy w roku.
Zmiana ta wywołała protesty niektórych lokatorów. - Uskom rozesłał swoim klientom faktury za pierwsze półrocze naliczając szacunkowo wysokość opłat. Ponadto za miesiąc luty wyznaczył termin zapłaty do piętnastego. Oznacza to, że zapłacimy dwa tygodnie wcześniej za wodę, którą być może zużyjemy lub nie, jeśli przykładowo wyjedziemy na urlop. Wiem, że jest to działanie bezprawne i nie zamierzam płacić. Przecież firmy płacą nam za efekty, a nie za deklaracje - czytamy w liście do "GL" od Czytelnika z Kożuchowa.
Uskom argumentuje, że nie zmieniła się cena wody, a tylko sposób naliczenia opłat. A wszyscy w efekcie i tak zapłacą tylko za tą ilość wody, którą zużyli. Klienci otrzymali teraz zamiast jedną jak dotychczas, sześć faktur z prognozowanym zużyciem. W czerwcu, gdy inkasenci ponownie odwiedzą mieszkania klientów odczytają liczniki i rozliczą dokonane wpłaty. Oczywiście może się zdarzyć, że niektórzy zapłacą za mało lub za dużo. Jednak kwoty te zostaną rozliczone w następnych fakturach.
- Przecież większość mieszkańców wie, ile w ich domach zużywa się wody. Jeżeli wiedzą, że w danym okresie będą jej potrzebowali mniej, mogą zgłosić się do nas, aby skorygować prognozę - mówi M. Wawrzyński. - Było już u nas wielu ludzi, jedni mówili, że prognoza jest za duża, ale byli też i tacy, który chcieli płacić więcej, aby latem, nie mieć dużo większych rachunków. Wiem, że nasi starsi klienci trochę narzekali. Za to młodsi sobie to chwalą. Bo pozwala to np. lepiej planować budżet domowy, płacenie za rachunki na podstawie stałego bankowego zlecenia.
Uskom nowe zasady płatności wprowadził wzorując się np. rachunkami za prąd. Za energię płacimy w ten sposób już od dawna.
Zakład poinformował też "GL", że od jutra rozpoczyna płukanie sieci wodociągowej. To efekt wyników badania wody, w której stwierdzono przekroczenie zawartości żelaza. Trudności z ciśnieniem lub okresowym brakiem wody może się pojawiać przez najbliższe dwa tygodnie. Płukanie będzie polegało na odkręceniu w wybranych punktach hydrantów, przez które powinna zlecieć "żelazowa" woda.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?