Uwaga woodstockowicze! Ruszyła oficjalna strona tegorocznego Przystanku Woodstock!

Co nas czeka już za nieco ponad cztery miesiące? - Tak jak zawsze muzyka prezentowana będzie na dwóch scenach - dużej i folkowej. Tak jak zawsze pojawią się artyści z całego świata, a także będziecie mogli odwiedzić organizacje pozarządowe, czy wziąć udział w dyskusji na Akademii Sztuk Przepięknych. Tak jak zawsze, Fundacja WOŚP podziękuje wszystkim dobrym ludziom za XVII Finał, organizując koncert za darmo, jednocześnie oczekując od publiczności aktywnego współuczestniczenia. Tak jak zawsze 1000-osobowy Pokojowy Patrol będzie dbał o bezpieczeństwo wszystkich, a ja ze sceny bacznym okiem będę doglądał woodstockowej zabawy. Robimy to już 15 raz. Bądź jej uczestnikiem! Rozmawiaj z nami, wchodź na strony internetowe, postaraj się współtworzyć z nami Przystanek Woodstock. Oklaskujmy artystów, szanujmy siebie nawzajem. Podtrzymujcie nas na duchu i, Moi Kochani, do dzieła! - pisze J. Owsiak na stronie www.wosp.org.pl/przystanek/2009/

Wejdź i poczytaj

Grasz z kumplami po garażach? Pokaż się na Woodstocku. Na stronie jest informacja co zrobić, gdzie i jak się zgłosić, by dostać szansę na zagranie podczas przystanku.

Powinni tu zajrzeć także ci, którzy chcieliby zostać członkiem Pokojowego Patrolu. Jest na to jeszcze szansa. Ale m.in. trzeba zapomnieć o choćby kropli piwa w czasie imprezy i być zawsze dyspozycyjnym.

W zakładce Akademia Sztuk Przepięknych dokładnie wytłumaczono o co chodzi w idei ASP. To spotkania z ciekawymi, znanymi osobami, podczas których każdy ma szansę zadać im dowolne pytanie. Niestety - organizatorzy przystanku nie zdradzają na stronie, kto przyjedzie w tym roku.

Warto kliknąć w zakładkę Bank Podróży. To miejsce, gdzie skrzykują się ludzie z różnych miast, którzy - dla obniżenia kosztów podróży - chcą razem dojechać do Kostrzyna. Są tam już pierwsze ogłoszenia m.in. z: Polkowic, Szczecina, Gdańska, Lublina, Puław, Suwałk, Bytomia, Grudziądza, Chojnic, Zamościa...

Na Woodstock już czekają nasi czytelnicy. Na naszej stronie www.gazetalubuska.pl dzielą się między sobą wrażeniami z imprezy. Euro_Kołchoźnik pisze: - Dla takich chwil warto czekać cały rok (...). Jedni mają bliżej inni dalej. Jurek tak trzymaj. Warto. W zasadzie to moja obecność ogranicza się do dostarczania syna na imprezę i oglądania sobie tej masy ludzi. Pochodzę sobie posłucham i pooglądam. Takiego klimatu radości i luzu nie ma nigdzie. Najbardziej mi żal że nie obejrzałem koncertu tenorów na poprzedniej imprezie. Oglądałem w necie - to było wstrząsające wrażenie połączenie muzyki symfonicznej z atmosferą Woodstocku. (...)

Takiej mieszanki egzotyki nie zobaczysz nigdzie. Od statecznych dziadków z wnukami. Tak, tak trzy albo cztery pokolenia jednocześnie na spacerze. Przez gromady punków z wypisanym na twarzy szczęściem, bo właśnie wytarzali się w błocie. Z boku kolejka głodomorów sępiących przy grupie Hare Kryszna i ich wielkim garze z jedzeniem zabarwionym kurkumą. Do tego ostatnio bodajże Leszek Balcerowicz i Zbyszek Hołdys. Nie wspominając o jakimś biskupie. Widziałem cudowne zawody: na stół wyłożony ceratą wylano piwo i robiono zawody kto dalej prześlizga się na brzuchu. Ale przede wszystkim widziałem dziesiątki tysięcy ludzi i nie widziałem ani jednego smutnego ani złego. To taki niewielki skrót obrazków jakie zostają w pamięci (...). Nie wiem czy będę miał możliwość zawieźć w tym roku syna bo cholernik twierdzi że zaczyna wyrastać z festiwalu. Ale może go podstępem zawiozę.

Internauta asdsadads pisze tak: - Dobrze, że istnieje taka impreza - największa w roku. Wiele młodych ludzi na nią czeka. Liczą dni, na forum Woodstocku jest nawet licznik! Niezmiernie się cieszę, że trwa trzy dni, w tamtym roku nie byłem, ale mam nadzieję, że się wybiorę.

Renia65: - Chyba dam się skusić! Nigdy nie brałam udziału w tej imprezce ale teraz? Kto wie?!

CasperGotie zastanawia się: - Ciekawe czy Żary teraz plują sobie w brodę, że parę lat temu komuś się coś nie spodobało... Urodziłem się na Lubelszczyźnie i stamtąd zajeżdżałem do Żar. Gdyby nie przystanek, w ogóle nie wiedziałbym, gdzie są Żary! Teraz od roku mieszkam w Zielonej Górze i cieszę się, że przystanek odbędzie się w tak pięknym, ciepłym mieście jakim jest Kostrzyn! Pozdro i do zobaczenia na zielonej trawce!

The Futureheads - muzycy pochodzą z Wielkiej Brytanii, a ich muzyka zaliczana jest do nowej fali brytyjskiego post-punku. Zadebiutowali w 2004 roku albumem The Futureheads, z którego pochodzi pierwszy hit ,,Decent Days And Nights''. W 2005 r. nagrali, swój kolejny wielki przebój, cover Kate Bush ,,Hounds Of Love'', uznany przez magazyn New Musical Express za utwór roku! Jaki koncert dadzą na Przystanku Woodstock? Czy uda im się porwać tłumy? Przekonamy się już za kilka miesięcy!

Caliban - niemiecki zespół metalcore'owy założony w 1997 r. w Hattingen. Zespół był opisywany jako mieszanka Slayer, Poison the Well i Hatebreed. Z pewnością nie zawiodą fanów mocnego uderzenia i możemy być pewni, że ich koncertowa moc zawładnie Przystankiem Woodstock.

Akurat - kapela dobrze znana woodstockowej publiczności. Kiedy ogłosiliśmy, że zagrają na Przystanku, spłynęła do nas ogromna ilość pozytywnych głosów publiki. To będzie bardzo... optymistyczny koncert!
W 2008 r. ukazała się Oprymistka - najnowsza płyta Akurat. Płyta pełna niespodzianek ukazała Akurat jako zespół w pełni dojrzały i profesjonalny, który nic nie stracił ze swej młodzieńczej witalności. Gra zdecydowanie rockowo, nadal sięgając po figury rytmiczne rodem ze ska i reggae. Charyzmatyczni wokaliści i gitarzyści, dobrze brzmiące dęciaki i sprawna sekcja rytmiczna, stanowią o sile zespołu, którego każdy kolejny singiel wędruje w górę list przebojów

Blenders - najbardziej szalona i zwariowana kapela w Polsce. Na scenie robią prawdziwe zamieszanie, a poplątane dźwięki wysyłają wprost do każdego słuchacza. Oni czują, że muszą... zagrać właśnie dla Was!
Czym Blendersi zajmują się w tej chwili? Aktualnie zespół zakończył pracę nad najnowszym, piątym albumem, który ukaże się wiosną 2009 r. Płyta będzie kontynuacją klasycznego Blenders. Czekamy niecierpliwie i już nie możemy się doczekać spotkania na woodstockowej scenie!

Tomek Budzyński - przedstawiamy Wam postać nietuzinkową i zaangażowaną w wiele projektów. Muzyk, malarz, poeta, jednym słowem - Tomek Budzyński ze swoim solowym projektem. Jeśli niektórzy z Was nie wiedzą jeszcze, czego się spodziewać, niechaj posłuchają drugiej solowej płyty Tomka - "Luna". Właśnie na repertuarze z tego wydawnictwa w dużej mierze oparty będzie ów koncert. Już teraz możemy Was zapewnić, że jest na co czekać. Szykuje się bowiem niesamowita, poetycko-muzyczna podróż.

Korpiklaani - fiński zespół, założony w 1999 r. Kapela inspiruje się tradycyjną fińska muzyką ludową, ale nie zapomina o mocnym, metalowym uderzeniu. Ich występ na Przystanku Woodstock będzie wielkim wydarzeniem, na które czekają nie tylko fani ciężkich brzmień, ale także wszyscy ci, który lubią muzyczne eksperymenty i fascynację folklorem. To wszystko znajdziecie na koncercie Korpiklaani, na który już dziś serdecznie Was zapraszamy!

Final Virus - niemiecka kapela, która za naszą zachodnią granicą cieszy się już sporym powodzeniem. Bas, gitara, puzon, perkusja i masa dodatkowych instrumentów sprawiają, że koncerty tej kapeli to prawdziwy żywioł. Nie mogło ich więc zabraknąć na Przystanku Woodstock!
(za www.wosp.org.pl)