Mam pracować do 69. roku życia? Taki pomysł wczoraj rzucił Robert Gwiazdowski z rady nadzorczej ZUS. Prawnik ten, znany jest z oryginalnych opinii na temat podatków i emerytur. Od wielu lat przepowiada upadek naszego systemu emerytalnego z prostej przyczyny - braku pieniędzy na wypłaty. Właśnie, żeby było ich więcej, mielibyśmy zatrudniać się prawie do 70 lat. Rany! W jakim zawodzie?
I tak przy piątku, dobiła mnie czarna wizja roboty do upadłego i że nie będę mogła nawet nacieszyć się wnukami. Szybko poszukałam pocieszenia w marzeniach o francuskim trybie pracy i norweskich zarobkach. W kraju szampana, obowiązuje bowiem najkrótszy w Europie tygodniowy czas dla pracowników. I jest jeszcze jeden przywilej, stosowany też w innych bogatych państwach - w piątki obowiązki w pracy kończysz wcześniej, np. o godz. 13.00. Już wstępnie planowałam taki długi weekend. Potem skorygowałam plan pod norweską pensję, jedną z najwyższych w Europie. Żyłabym w Polsce, bo tu najmniej wydam na zakupy. I w tym momencie nastąpił gwałtowny koniec marzeń, bo przypomniałam sobie co mam dzisiaj do zrobienia.
Coś musi być jednak na rzeczy w ekonomii, bo już dawno by ktoś wymyślił jak zrobić trzy w jednym - Francję z Polską w Norwegii. Wtedy cała Europa by tam zjechała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?