Oficer dyżurny został powiadomiony o kradzieży seata w Chocianowie. - Jeden z patroli chwilę potem zauważył jadący z dużą prędkością, poszukiwany samochód - opowiada oficer prasowy polkowickiej policji Daria Solińska.
- Sprawcy nie reagowali na sygnał do zatrzymania. W końcu kierujący skradzionym seatem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne ogrodzenie - opowiada policjantka.
Dwaj sprawcy wyskoczyli z samochodu i uciekali. Po kilkunastu metrach policjanci zatrzymali jednego z nich, 33-latka.
Jak później ustalili mundurowi, właściciel samochodu zaparkował auto z kluczykami w stacyjce. Na przednim siedzeniu został 13-letni syn kierowcy.
Nagle dwóch mężczyzn wsiadło do samochodu. Zaczęli uruchamiać pojazd. Chłopiec próbował powstrzymać nieproszonych gości. W końcu wyskoczył z auta i pobiegł do ojca by, powiadomić go o kradzieży.
Zatrzymany za przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 12 lat więzienia. Dzisiaj został doprowadzony do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. Policjanci szukają drugiego z uczestników zajścia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?