Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Czarnej Dywizji walczyli ze skutkami broni masowego rażenia (zdjęcia)

(oprac. m.korn), źródło: ppor. Krzysztof Gonera
chor. Rafał Mniedło
Sześć drużyn, duch rywalizacji, walka z czasem, terenem i słabościami. Tak w kilku słowach można opisać zakończone we wtorek, 16 września, dywizyjne zawody użyteczno – bojowe zespołów obrony przed bronią masowego rażenia (OPBMR). Na początek było strzelanie. Kolejne etapy zmagań ściśle wiązały się z chemicznym abecadłem, wśród których znalazło się między innymi przygotowanie zestawu odkażającego IZS do likwidacji skażeń promieniotwórczych z wykorzystaniem sprężarki samochodu, czy przygotowanie do pracy rentgenoradiometru DP-75. Do koronnej konkurencji należało pokonanie skażonego odcinka na polu walki na odległości pięciuset metrów. Każdy z zawodników miał na sobie pełne oporządzenie, włożoną maskę przeciwgazową, hełm i broń. I w takich warunkach musiał przetransportować własnymi siłami rannego na wyznaczonym odcinku. Laur pierwszeństwa tegorocznych zawodów wywalczyła drużyna z 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. Tuż za nią sklasyfikowani zostali żołnierze z 23. pułku artylerii z Bolesławca, zaś na trzecim miejscu uplasowali się reprezentanci 34. Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska