- W ubiegłym roku starał się też o przyjęcie na studia najprawdziwszy Chińczyk, ale nie spełniał kryteriów i bardzo słabo znał polski - mówi rzeczniczka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Głogowie Urszula Drozd. - U nas nie ma wykładów po angielsku, więc trzeba znać polski, i to dobrze. Inaczej studiowanie nie ma sensu.
Jeden ze studentów jest rodowitym Mongołem z Ułan Bator, ale od wielu lat mieszka w Polsce. W Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej jest na pierwszym roku kulturoznawstwa. Bardzo dobrze zna język polski. W zeszłym roku, jeszcze jako licealista, był finalistą w głogowskim dyktandzie.
Studenci z Ukrainy mają polskie korzenie i także bardzo dobrze znają nasz język. Studiują ekonomię.
- Jeśli chodzi o kontakty zagraniczne, to prowadzimy aktywną współpracę z dwoma uczelniami: z Grimsby Instytute w Wielkiej Brytanii i uczelnią pedagogiczną z Wiednia - mówi U. Drozd. - Nasi studenci jeżdżą tam na wymiany i stypendia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?