Jak na przykład Stanisław Gajos ze Strzelna w Kujawsko-Pomorskim. Na głogowskie dyktando przyjechał już po raz trzeci.
W przeszłości był rolnikiem, prowadził własne gospodarstwo. Teraz jest na rencie i interesuje się ortografią.
- Jest bardzo trudna. Traktuję ją jako swego rodzaju sport. Możliwość sprawdzenia się - powiedział nam tuż przed rozpoczęciem pisania dyktanda. - Kiedyś sądziłem, że jestem dobry z ortografii, ale dziś dochodzę do wniosku, że tak nie jest. Ciągle się coś zapomina, im więcej pisze, tym bardziej się myli. Trzeba ćwiczyć pamięć.
Pan Stanisław do dyktanda specjalnie się nie przygotowywał. Przejrzał słownik, przypomniał sobie niektóre zasady. Do Głogowa przyjeżdża z chęcią, bo jest miła atmosfera. - To duża impreza, przyjemnie tu przyjechać - powiedział.
Dyktando rozpoczęło się po godz. 15.00. Ma trwać około godziny. Autorem jest prof. Marian Bugajski z Uniowersytetu Zielonogórskiego, który także osobiście je dyktuje.
O godz. 17.00 uczestnicy dyktanda dla rozprężenia posłuchają koncertu słuchaczy studium wokalnego działającego przy MOK. W tym czasie będzie trwało sprawdzanie dyktanda.
Wyniki mają być podane po godz. 18.00. Zwycięzca dostanie medal Głogowskiego Mistrza Ortografii.
Dyktando jest organizowane z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Odbywa się w trzech kategoriach - dla uczniów gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych i dorosłych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
