Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, tuż po 19.00. Według relacji jednego z kibiców, który oglądał trening pierwszoligowych żużlowców Startu Gniezno, 17-latek nie jechał zbyt szybko, prowadził. Na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia, mimo, że tor był równy, a tuż przed treningiem nawierzchnia została ubita, Malinger jadąc blisko krawężnika, miał uślizg. Zawodnik spadł z motocykla i został uderzony w głowę przez motor jadącego za nim kolegi.
- Mimo natychmiastowej akcji ratowniczej i przewiezienia zawodnika do szpitala, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Był on adeptem sportu żużlowego, nie miał jeszcze licencji - przekazał na oficjalnej stronie Startu Gniezno rzecznik prasowy klubu Grzegorz Buczkowski. W sprawie śmiertelnego wypadku zostało już wszczęte śledztwo.
W związku z tym wydarzeniem, gnieźnieńscy działacze poprosili Główną Komisję Sportu Żużlowego o przełożenie zaplanowanego na czwartek w Gnieźnie półfinału Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. W zawodach mieli wystąpić juniorzy Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Centrala przychyliła się do tego wniosku. Nowy termin nie jest jeszcze znany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?