W centrum miasta linie do parkowania samochodów malują Mariusz Ciesielski i Witold Fig. - Będziemy malowali tak długo, jak pozwoli nam pogoda - mówi pan Witold.
Miasto zaczęło odnawiać pasy, zebry i inne oznakowanie, ponieważ w końcu pozwoliła na to pogoda. Oznacza to, że w nocy jest w okolicach 10 stopni Celsjusza. Dzięki temu farba zdąży wyschnąć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!