Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gorzowskim hospicjum będzie nowy szef

(roch)
Żonkile - symbol ruchu hospicyjnego w Polsce
Żonkile - symbol ruchu hospicyjnego w Polsce fot. Archiwum
Nadal trwa zamieszanie wokół hospicjum św. Kamila. Zarząd stowarzyszenia prowadzącego placówkę konsekwentnie odmawia komentarza. Wiadomo jednak, że od dziś placówką pokieruje nowy szef.

- Nie mam nic do powiedzenia. W poniedziałek w hospicjum obowiązki szefa obejmie nowy kierownik i on będzie udzielał informacji - usłyszeliśmy w piątek od Andrzeja Waleńskiego, wiceprzewodniczącego Stowarzyszenia Hospicjum św. Kamila. W taki sposób odniósł się do niepokojów pracowników instytucji oraz do zrzutów, jakie pod adresem placówki wysuwają byli i obecnie zatrudnieni tam ludzie.

Odeszli ludzie

O problemie napisaliśmy w piątkowej "GL" w artykule "Co się dzieje w hospicjum?". Napisaliśmy o liście, jaki 34 pracowników placówki wysłało do wojewody lubuskiej, prezydenta Gorzowa i radnych. Napisali w nim, że boją się o hospicjum. Wymienili znakomitych fachowców, którzy przez działania zarządu odeszli z pracy. Wśród nich są: Waldemar Gowozdowski, wojewódzki konsultant do spraw medycyny paliatywnej, Izabela Sawczyn - szefowa rehabilitacji w hospicjum. Zapowiadają także rezygnację z pracy sióstr z zakonu Miłosierdzia Bożego, które pracują w placówce od chwili jej powstania. Napisali również, że do dymisji podał się dr Jacek Zajączek, do niedawna kierownik hospicjum. Pracownicy za całą sytuację obwinili obecny zarząd stowarzyszenia, któremu zarzucili wtrącanie się do pracy placówki oraz poniżanie pracowników i wolontariuszy.

List zaniepokoił władze miasta. - Wiceprezydent Zofia Bednarz rozmawiała o całej sprawie z wicewojewodą Janem Świrepo. Ale ani my, ani wojewoda nic w tej sprawie zrobić nie możemy. Hospicjum prowadzi stowarzyszenie, które nikomu z nas nie podlega - mówiła nam w czwartek Jolanta Cieśla, rzeczniczka magistratu.

Po piątkowym artykule odezwały się kolejne osoby, które miały kontakt z placówką. - Praca w ostatnim czasie to był koszmar. Nidy nie przypuszczałem, że można aż tak kogoś poniżać - mówiła jedna z osób. Ktoś inny tłumaczył, że zarząd próbuje odejść od idei hospicjum. Jej główną zasadą jest to, że na pomoc placówki może liczyć każdy bez względu na wyznanie czy zasobność portfela. - Być może chodzi o to, aby placówka stała się hospicjum diecezjalnym, wtedy będzie można zmienić zasady jej funkcjonowania - mówili nam gorzowianie.

Także sprawę komentowali internauci. Nick napisał: "Zarząd rozwiązuje problem organizując Dzień Skupienia (obecność obowiązkowa pracowników) , a na drugi dzień po modlitwach szykanuje, prześladuje osoby, które wypowiedziały się na łamach gazety, napisały na łamach forum "Gazety Lubuskiej", wypowiadają krytykę wobec działań zarządu (...)Tak właśnie działa zarząd tj. ksiądz Władysław Pawlik i Andrzej Waleński. Obwiniają wszystkich, tylko nie siebie. Zarządowi chodzi o władzę, a pracownikom i wolontariuszom o szacunek dla każdego i w każdej czynności. 5 października odbyło się zebranie wszystkich pracowników z zarządem, obecny był mediator od księdza biskupa. Ale zapomniano na zebraniu, po co się spotkali. W dalszym ciągu obwinianie innych , szykanowanie, doniesienia na policję na pracowników. Takie działania zarządu niestety wpływają na działalność i atmosferę placówki.". Inni komentowali w podobny sposób.

Radni będą mediować

Swoją mediację zapowiedzieli też gorzowscy radni. - Konwent Rady Miasta spotka się z zarządem hospicjum 17 grudnia. Ufam w mądrość księdza Pawlika i jestem przekonany, że uda się załagodzić tę sprawę - mówił Arkadiusz Marcinkiewicz,
wiceprzewodniczący Rady Miasta.

- Jesteśmy poważnie zaniepokojeni tym, co się dzieje w hospicjum. Do tego nawet stopnia, że być może grozi mu likwidacja - mówili w piątek pracownicy i urzędnicy.
Jak instytucja będzie nadal funkcjonować, dowiemy się dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska