Przypomnijmy, że u podstaw problemów finansowych gminy leżało zerwanie umowy z wykonawcą na budowę oczyszczalni ścieków, kanalizacji i stacji uzdatniania wody. Burmistrz zdecydował się na taki krok, ponieważ obawiał się, że krakowskie konsorcjum nie zmieści się w wyznaczonym terminie. Ostatecznie firma upadła, a podwykonawca robót zrobił cesję swoich należności na inne przedsiębiorstwo.
W grudniu ub. roku komornik z Leszna zajął subwencję oświatową gminy, mimo że władze miasta wpłaciły do depozytu Sądu Rejonowego w Żaganiu 2,5 mln zł jako zabezpieczenie roszczeń w toczącej się sprawie. - Złożyliśmy w sądzie skargę na czynności komornika - wyjaśnia burmistrz. - Odbyła się pierwsza rozprawa. Sąd Gospodarczy już wcześniej orzekł, że cesja wierzytelności nie została przeprowadzona zgodnie z prawem, jednak nadal nie wiemy, kiedy otrzymamy zwrot około 5 mln zł, które w tej chwili są w depozytach sądowych w Lesznie i Żaganiu.
Jak informuje Rafał Fronczek, prezes Krajowej Izby Komorniczej, po kontroli w kancelarii komorniczej, która zajęła szprotawską subwencję, komornik został zawieszony. Został też złożony wniosek o jego wydalenie ze służby. Włodarz zaznacza, że bardzo liczy na to, że uda się odzyskać pieniądze jeszcze w tym roku. Ponieważ kończy się budowa kanalizacji i trzeba będzie zapłacić wykonawcom wyłonionym w nowych przetargach. Zastrzega również, że nie zabraknie pieniędzy na wypłaty zasiłków dla najbiedniejszych, ani na nauczycielskie pensje.
- Gdy wpłyną chcielibyśmy przeznaczyć je na inwestycje - mówi Józef Rubacha. - Dzięki zastrzykowi gotówki udałoby się m.in. rozpocząć budowę zapowiadanej hali sportowej w Wiechlicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?