Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Keiperze krócej pracują. Do marca nie będzie zwolnień grupowych

(kf)
O 14.00 z fabryki wychodzi tłum ludzi. Robotnicy nie chcą zdradzac nazwisk. - Jest ciężko, jak w całym kraju. Ale jest praca, bo ją wywalczyliśmy - rzuca kobieta w średnim wieku.
O 14.00 z fabryki wychodzi tłum ludzi. Robotnicy nie chcą zdradzac nazwisk. - Jest ciężko, jak w całym kraju. Ale jest praca, bo ją wywalczyliśmy - rzuca kobieta w średnim wieku. Fot. Tomasz Gawałkiewicz
- Jest czwartek, a więc dziś zaczyna się weekend - stwierdza z ironią Tomasz, który produkuje fotele do volkswagenów w świebodzińskim Keiperze, firmie z niemieckim kapitałem.

O 14.00 Keiepra opuszcza tłum robotników. - Dawniej pracowaliśmy na trzy zmiany, teraz tylko na dwie - skarży się inny z pracowników, i tak jak pozostali nie chce zdradzić swojego nazwiska. - W ubiegłym roku wyciągałem nawet 1.800 zł na rękę, bo robiłem nie tylko w piątki, ale i w soboty. W styczniu ledwie do 1.000 zł dobiłem.

- Podobno planowali u nas zwolnienia grupowe, ale dzięki związkom doszło do ugody, ludzie ocaleli za cenę niższych pensji i krótszego tygodnia pracy - precyzuje Zbigniew, który dojeżdża do fabryki z sąsiedniej gminy.
- Jest czwartek, a więc dziś zaczyna się weekend - stwierdza z ironią Tomasz, który - tak jak pozostali robotnicy - produkuje fotele do volkswagenów w świebodzińskiej firmie z niemieckim kapitałem.

- Jest ciężko, jak w całym kraju. Ale jest praca, bo ją wywalczyliśmy - rzuca kobieta w średnim wieku wychodząc z zakładu.
Próbowaliśmy skontaktować się prezesem zakładu, ale ten nie znalazł dla nas czasu. Ale dowiedzieliśmy się, że Solidarność negocjowała z dyrekcją firmy. - Już jesienią zwracaliśmy uwagę na trudną sytuację w przemyśle motoryzacyjnym - stwierdza Bogusław Motowidełko, szef świebodzińskiej Solidarności. - Natomiast w styczniu negocjowaliśmy z kierownictwem Keipera. Pracodawca zaproponował skrócony czas pracy. Wspólnie zdecydowaliśmy, iż w okresie obowiązującego porozumienia nie będzie zwolnień.

Wspomniane porozumienie ma obowiązywać do końca marca. Co będzie dalej?
- Wtedy przystąpimy do kolejnych rozmów - dodaje Motowidełko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska