Pod Kunowicami pijany kierowca spowodował wypadek
Godzina 13.25
Droga nadal jest zablokowana. Na miejscu pracują policyjni technicy. Audi jest mocno uszkodzone, ale toyota jest tak zniszczona, że to cud, iż nikt z tego auta nie zginął.
Do wypadku doszło na łuku drogi, na podwójnej linii ciągłej. Mieszkańcy, którzy pojawili się na miejscu, mówią, że to dość bezpieczna droga. Kiedy słyszą, że kierowca audi był pijany, są w szoku.
Godzina 12.00
Policjanci złapali sprawcę wypadku. W organizmie miał ponad trzy promile alkoholu. - Kobieta kierująca toyotą wciąż jest w szpitalu, jej 12-letniej córce nic nie zagraża - tłumaczy Łukasz Kostkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Droga wciąż jest zablokowana. Siła zderzenia była bowiem tak duża, że auta odrzuciło 150 metrów od siebie. Na drodze jest bardzo dużo elementów karoserii, które trzeba posprzątać.
Pierwsze informacje
- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca audi z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo uderzył w toyotę - mówi Łukasz Kostkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Po wypadku kierowca audi porzucił samochód i uciekł w kierunku pobliskiego lasu. - Trwają jego poszukiwania - dodaje Ł. Kostkiewicz.
W wyniku wypadku kobieta, która prowadziła toyotę, w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Autem podróżowało też 12-letnie dziecko, ale na szczęście nic mu się nie stało.
Droga nr 137 jest w tej chwili zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy przez Biskupice i Słubice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
