Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W miejskiej bibliotece w Żaganiu dzieciaki codziennie znajdą coś dla siebie

Paweł Goryl
- W sali zabaw jest najfajniej - zapewniają żagańskie maluchy.
- W sali zabaw jest najfajniej - zapewniają żagańskie maluchy. fot. Paweł Goryl
Przez całe wakacje w oddziale dla dzieci i młodzieży miejskiej biblioteki w Pałacu Książęcym prowadzone są zajęcia dla najmłodszych. - Przygotowałyśmy sporo atrakcji - przekonują opiekunki.

Od poniedziałku do piątku o godz. 11.00 dzieci spotykają się w wypożyczalni miejskiej biblioteki dla najmłodszych. - Jest super, przychodzę tu każdego dnia - zapewnia jedenastoletni Maciek Stachura, który w wakacyjnych zajęciach uczestniczy już od kilku lat.

W tym roku awansował i pomaga paniom pracującym w książnicy w utrzymywaniu porządku wśród rozbrykanych maluchów. - A to jest czasem bardzo trudne - wzdycha.

Najfajniej na policji

- W zajęciach uczestniczy około czterdzieściorga dzieciaków- informuje Alicja Ptasińska, kierownik bibliotecznego oddziału dla dzieci i młodzieży. Mówi, że stara się, aby każde mogło znaleźć dla siebie coś ciekawego.

- Przychodzą do nas dzieci w wieku od lat trzech do czternastu, więc nasza oferta jest bardzo różnorodna - zapewnia, zaznaczając, że największą popularnością wśród dzieci cieszą się wycieczki.
Tu jednak nie ma zgody, co do tego, która była najciekawsza. - Byliśmy już w komendzie straży pożarnej i na dworcu kolejowym, gdzie widzieliśmy jak zawiaduje się pociągami - opowiada Konrad Mielnik, zapewniając, że najfajniejsza była wizyta w komendzie policji.

- A właśnie, że nie, najweselej jest jak chodzimy do sali zabaw - oburza się mała Ada Doliwa.
- Przecież niedługo mamy jechać do kręgielni, to tam będzie najlepiej - twierdzi z kolei Natalka Pomaska, przyznając, że zabawy w parku też są ciekawe.

Lepili diabła

Czy letnie wakacje w bibliotece to tylko zabawa? - Prowadzimy dla dzieci także zajęcia z czytania i proponujemy im gry rozwijające wyobraźnię - wyjaśnia A. Ptasińska, ubolewając, że nie wszystkie dzieci mają teraz ochotę na czytanie bajek.

Za to bardzo chętnie rysują i występują w przedstawieniach. W sierpniu przewidziano wspólne grilowanie i Dzień Zwierząt. - Każdy będzie mógł przyprowadzić swojego pupila, z którym pójdziemy na spacer do parku - zapewnia A. Ptasińska.

Najmłodszych odwiedzają też różni goście. Niedawno był teatr z Krakowa ze sztuką "Piękna i Bestia". Aktorzy zachęcali do czynnego udziału w tworzeniu przedstawienia, co było dla dzieci niezapomnianym przeżyciem. Dwa tygodnie temu do biblioteki przyszedł też z wizytą żagański artysta, Jerzy Kupczyk, który przyniósł ze sobą prawdziwą glinę. - Rzeźbiliśmy z niej diabła - zdradza Ola Kaleta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska