Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W naszym powiecie jest gdzie połowić

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
Dla Franciszka Kozaryna z Przysieki wędkowanie jest pasją i wypoczynkiem
Dla Franciszka Kozaryna z Przysieki wędkowanie jest pasją i wypoczynkiem fot. Mateusz Feder
Zaczęły się wakacje, a więc też sezon na wędkowanie. W okolicach Drezdenka dobre ryby biorą m. in nad jeziorem Lubiewo.

Wakacje trwają w najlepsze. Ten czas to początek prawdziwego sezonu rybackiego. Zaczynamy od jeziora Żwirka ( jedziemy od Zwierzyna w kierunku Górek Noteckich, przed Przysieką skręcamy w prawo). Spotykamy na rybach Marka Marcińczaka z Sarbiewa. Dziś to nie jest jego dzień. - Siedzę kilka godzin i kilka lichych płotek złowiłem. Ale za to odpocząłem, zrelaksowałem się. Wędkuję od 13 lat i nigdy się przy tym nie nudzę - opowiada wędkarz. Zbiera się już do domu. - A co z rybami? - pytam. - Wypuszczę do wody, bo nie ma co takich małych smażyć - uśmiecha się na odchodne.

Właśnie jezioro Zwirka jest jednym z najbardziej obleganych miejsc przez wędkarzy z północnej części naszego województwa. - Wszystko dlatego, że piszemy wnioski o dofinansowania unijne na zarybianie tego jeziora. Dostajemy kasę i zawsze są tu ryby. A naprawdę rzadko które jeziora są systematycznie zarybiane - tłumaczy szef koła wędkarskiego w Zwierzynie Kazimierz Szmid. Tu możemy złowić przede wszystkim ryby karpiowate i pstrągi. - Są tu naprawdę niezłe okazy - zachwala Adam Szulga, zapalony wędkarz z Górecka, którego też spotykaliśmy nad Żwirką. - Nad wodą najbardziej lubię święty spokój, bez stresu. Tutaj jest bardzo fajnie - zachwala Szulga. Popularne wśród moczykijów jest również jezioro Młyńskie i Górne w Strzelcach (oba mieszczą się w samym centrum miasta). Tu bierze przede wszystkim karp i leszcz.

Kolejnym eldorado dla rybaków jest jezioro Lubiewo (znajduje się między Drezdenkiem a Zagórzem). Tu dominuje lin, płoć, sielawa i węgorz. Tego ostatniego złowić można w dwóch miejscach: na północnym brzegu, na tzw. Indiańskiej Plaży, oraz w okolicach przewężenia jeziora po obu jego brzegach. To takie ,,czołowe'' jeziora w powiecie strzelecko - drezdeneckim. Jednak jest zatrzęsienie mniejszych akwenów. - Każdy łowi tam gdzie mu pasuje - mówi Franciszek Kozaryn, rybak z Przysieki. Można też łowić nad rzeką Noteć (bierze tu okoń, sandacz, szczupak). To jednak gratka dla wprawionego rybaka. - Trzeba zmieniać miejsce połowu, odpowiednio zarzucać wędkę - mówią wędkarze.
Rybacy wymieniają trzy rodzaje wędkarzy: tradycjonaliści (łowią i biorą rybę do domu), ekolodzy (łowią i później wypuszczają) i chuligani (nie stosują się do radnych praw)...

Jednak każdy wędkarz zobowiązany jest do przestrzegania kilku podstawowych zasad. - Musi mieć uporządkowane miejsce połowu, nie powinien łowić w tym samym czasie więcej niż na dwie wędki oraz nie łowić w okresach ochronnych poszczególnych ryb - wymienia Ireneusz Taras, rzecznik dyscyplinarny PZW w Gorzowie. - Jeziora kontrolowane są przez straże rybackie, które mogą karać dyscyplinarnie - ostrzega Taras. Szczegółowe informacje na ten temat można wyczytać na stronie PZW w Gorzowie www.pzw.gorzow.pl.
Wędkarze dodają, że najlepiej łowić w jeziorach, które nie mają dużo glonów i podłoże nie jest zbytnio mulaste. - Woda musi być w miarę czysta, bo jeśli nie, to ryba po usmażeniu może zalatywać mułem - przestrzega wędkarz Zdzisław Błaszak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska