Starostwo świebodzińskie przymierzyło się do likwidacji Zespołu Szkół Technicznych, popularnie zwanego "kolejówką". W reakcji na to, na Facebooku powstała strona protestacyjna.
- To inicjatywa uczniów, potem dołączyli się nauczyciele - wyjaśnia Jan Greczycho, dyrektor placówki. Zapewne udział w tworzeniu internetowego protestu mieli uczniowie kształcący się na techników elektroników oraz techników informatyków, a więc fachowców z przyszłością. Zespół szkół bowiem - liczący 400 uczniów - to nie jest archaiczna placówka.
- Proszę rzucić okiem na ulotkę zachęcającą gimnazjalistów do nauki u nas - podsuwa dyrektor. - Kształcimy mechatroników, techników architektury krajobrazu, elektryków. Mamy LO i szkołę zawodową.
W bieżącym roku szkoła obchodzi 65-lecie istnienia. Nie dziw zatem, że gdy tylko powstała na Facebooku wspomniana strona (ZST Protest przeciw likwidacji) od razu pojawiły się głosy podkreślające ów fakt.
65 lat tradycji szkolnej
- Nie do wiary! Szkoła z takimi tradycjami i historią, a jednocześnie bardzo nowoczesna, świetnie wyposażona, ma zostać zlikwidowana? - pyta Paweł Migacz. - Kto wpadł na tak absurdalny pomysł? To oburzające!
Wtóruje mu Elżbieta Mazurek dodając, iż trudno sobie wyobrazić, aby szkoła, która przez 65 lat wykształciła setki absolwentów, specjalistów w różnych kierunkach, decyzją kilku osób mogłaby przestać istnieć. - Komu przeszkadza ZST? - pyta E. Mazurek, zaś Stanisław Pieluszczak słusznie wskazuje pisząc, iż w kraju brakuje młodych z wykształceniem technicznym, a tu taka idiotyczna decyzja. - Skandal! - uważa.
Mniej emocjonalnie swą opinię przedstawia Anna Chłopek: - Szkoła, do której sama uczęszczałam, nie ma teraz takiego powodzenia, bardzo mały odsetek uczniów składając podanie wybiera ZST jako pierwszy wybór - wskazuje i ciągnie: - Zamiast protestować na Facebooku, może warto by było zastanowić się jak tej szkole pomóc. Chociażby znając dzieciaka, który stoi przed wyborem szkoły, uświadomić mu, że warto tu zostać i tutaj się uczyć, a nie w Nowym Tomyślu, Wolsztynie. Jestem przeciwko likwidacji szkoły, ale jestem za działaniami mającymi na celu pozostawienie jej przy życiu.
- Mój syn bardzo korzysta z nauki w tej szkole, chodzi też na różne kółka, na co nie miałby szans, gdyby musiał gdzieś dojeżdżać - podpowiada Aleksandra Zaleska, przewodnicząca rady rodziców zbulwersowana, podobnie jak inni rodzice, możliwością likwidacji placówki.
W końcu do dyskusji o tym problemie ze starostą świebodzińskim Zbigniewem Szumskim usiedli rodzice, nauczyciele i uczniowie. Przedtem Katarzyna Pacyna na Facebooku apelowała: - Na spotkanie przychodzimy ubrani na czarno!
- Oceniam je jako rzeczowe, choć emocji w pytaniach nie zabrakło - mówi dyr. Greczycho.
Spotkanie nagrywała szkolna telewizja (też efekt specjalizacji placówki). Na jej prośbę starosta powiedział do kamery, iż obiecuje, że szkoły nie zamknie. Z. Szumski wydał też specjalne oświadczenie.
- Informuję, iż nabór do szkół ponadgimnazjalnych w powiecie świebodzińskim przebiega normalnie. W dniu 1 września br. dotychczasowi, jak i nowi uczniowie rozpoczną naukę w obiektach obecnie używanych przez ZST Świebodzin, jak i ZST Zbąszynek - stwierdził starosta. Potwierdzając jednocześnie konieczność reorganizacji szkolnictwa ponadgimnazjalnego, z wyłączeniem likwidacji szkół.
- Cóż, zatem robimy nabór - zamyka sprawę J. Greczycho.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?