Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ogrodach Wersalu (zdjęcia)

Dariusz Brożek
Wejście do ogrodów w Wersalu jest darmowe. Zapłacimy natomiast za wstęp na odbywające się tam w weekendy pokazy tańczących fontann.
Wejście do ogrodów w Wersalu jest darmowe. Zapłacimy natomiast za wstęp na odbywające się tam w weekendy pokazy tańczących fontann. Dariusz Brożek
Ogrody pałacu wersalskiego najładniej wyglądają wiosną, kiedy przed pawilonem lustrzanym kwitną tysiące tulipanów i zielenią się ozdobne krzewy. Można tam odetchnąć po trwającym co najmniej kilka godzin zwiedzaniu dawnej siedziby Króla Słońce.
Ogrody przylegają do Wersalu

Zobacz jak wiosną kwitnie Wersal

Wersal jest jednym z turystycznych przebojów Francji. W ub.r. siedzibę francuskich monarchów zwiedziło około 10 mln. osób. Oprócz pałacu Ludwika XIV - nazywanego Królem Słońce - turystów przyciągają tutaj również pyszne ogrody.

- Uchodzą za pierwowzór ogrodów w stylu francuskim. Są tutaj fontanny, stawy, alejki i ustronne miejsca, które stanowią doskonałe uzupełnienie pobliskiego pałacu - opowiada Mariusz, mój przewodnik i pilot po Paryżu i okolicach.

W Wersalu możemy zobaczyć 120 z około 700 znajdujących się tam sal. Na ich zwiedzenie musimy zarezerwować co najmniej kilka godzin. Kolejne kilka godzin będzie potrzebne na przechadzkę po przylegających do pałacu ogrodach. Należy do tego doliczyć ze dwie godziny w wijącej się jak wąż kolejce przed kasą po bilety i wychodzi nam cały dzień. - Krócej się nie da. Jeśli ktoś ma czas, proponuję rozłożyć wizytę w Wersalu na dwa dni. Pierwszy poświecić na pałac, a drugi na zwiedzanie ogrodów - radzi Mariusz.

Park zaprojektował André Le Nôtre. Prace rozpoczęły się w 1661 r. Pierwszy etap zakończył się po siedmiu latach, ale rozbudowe parku i ogrodów kontynuowano aż do początku XVIII w. W pierwszej fazie robotami kierował minister finansów Jean-Baptiste Colbert, zaś jednym z zatrudnionych artystów był Charles Le Brun, który zaprojektował wiele rzeźb i fontann.

Sercem parku jest ogród położony na powierzchni około 100 hektarów. Jest prawie tak duży, jak jezioro Głębokie koło Międzyrzecza. Burbonowie mieli w swoim herbie lilie, ale wczesną wiosną symbolem ich ogrodów w Wersalu powinny być tulipany, które o tej porze roku witają turystów wielobarwnym dywanem. Przechadzając się symetrycznymi alejami mijamy równo przycięte krzewy i drzewka. To dzieło licznych ogrodników, którzy przez okrągłą dobę pielą, przycinają i chuchają na rośliny.

Kolejną atrakcją jest kilkadziesiąt basenów. Oraz 50 fontann i blisko 700 wodotrysków. Najbardziej okazałe z nich zdobią rzeźby Latony i Apollina. Od 31 marca do 28 sierpnia w soboty, niedziele i niektóre święta są tam organizowane pokazy tańczących fontann, którym towarzyszą efekty muzyczne oraz koncerty. Francuzi nazywają je Grandes Eaux Musicalles. Ogrody możemy zwiedzać wprawdzie za darmo, ale wstęp na te widowiska kosztuje 8,5 euro. To niewiele, gdyż za bilety do Wersalu w sezonie zapłacimy 18 euro (dzieci i młodzież do 25 roku życia z państw Unii Europejskiej wchodzą gratis).

Z tarasu na wysokości monumentalnej sali lustrzanej w Wersalu podziwiam kolejne dzieło włoskich i francuskich inżynierów. To Wielki Kanał (Grand Canal) wzorowany na weneckim Canale Grande. Ma ponad 60 metrów szerokości i dwa kilometry długości. Ludwik XIV wydawał tutaj huczne przyjęcia na łodziach i urządzał romantyczne przejażdżki gondolami

W północnej części parku znajduje się pałacyk Grand Trianon, wzniesiony w 1687 r. przez znanego architekta Jules'a Hardouina Mansarta. To zespół wysmakowanych budynków, w których Król Słońce spędzał czas w towarzystwie swojej faworyty pani de Maintenon. W pobliżu znajduje się pałacyk Petit Trianon i rozciągają się kolejne ogrody. Nieco dalej położona jest Hameau de la Reine - sielska wioska wybudowana dla Marii Antoniny.

- Obecny rok jest szczególny i dla pałacu i ogrodów. Równo sto osiemdziesiąt lat temu, w 1833 roku, ówczesny król Ludwik Filip zamienił Wersal na muzeum - zaznacza Mariusz.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska