Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W poszukiwaniu ideału

Katarzyna Borek 0 68 324 88 37 [email protected]
Sama wiele od siebie wymagam. Chce wyglądać perfekcyjnie. Dlaczego mam zaakceptować wybrakowanego faceta?
Sama wiele od siebie wymagam. Chce wyglądać perfekcyjnie. Dlaczego mam zaakceptować wybrakowanego faceta?
- W czasie ostatnich trzech miesięcy byłam związana z sześcioma facetami. Żaden nie zatrzymał mnie na dłużej - opowiada Sylwia.

- Mam 30 lat. Przynajmniej od 10 się odchudzam, bo ciągle jestem niezadowolona z własnego wyglądu. Nie gotuję, bo dla jednej osoby nie warto. Jadam na mieście. Dobrze zarabiam, więc stać mnie na codzienne obiady w knajpach i kawę. Mam mnóstwo koleżanek, które tak, jak ja dużo pracują i nikt nie czeka na nie w domu.

Bo nawet jak mają chłopaka, to on też dużo pracuje i jest, ale wyłącznie pod komórką. Gdybyśmy miały dzieci, to musiałybyśmy chyba założyć takie tygodniowe żłobki, bo wolne mamy wyłącznie w weekendy. Bardzo dbam o to, by w sobotę i niedzielę nie zabierać roboty do domu, bo muszę się odstresować. W Zielonej Górze nie ma wielu miejsc, w które można pójść, ale nie narzekam. Zawsze się znajdzie jakaś impreza.

Jak nie w lokalu, to prywatnie u kogoś ze znajomych. W niedzielę śpię do południa, potem jadę do rodziców. Wieczory spędzam w domu, przed komputerem. Nie, tych swoich facetów nie poznaję w sieci. Dla mnie to idiotyzm umawiać się z kimś, o kim wiesz tylko tyle, co sam ci powie. Ja szukam w gronie znajomych albo klientów, których w pracy poznaję mnóstwo.

Patrzę na modelki

"Tego kwiatu to pół światu" - powtarzała moja babcia, mając na myśli mężczyzn. Z żadnym nie potrafię związać się na dłużej. Przez ostatnie trzy miesiące byłam z sześcioma w różnych związkach. Jedne opierały się tylko na seksie. Inne na uczuciu, które jednak umierało w zarodku.

Nie potrafię się mocniej zaangażować. Z każdym dniem coraz mocniej widzę wady i zaczynam myśleć, po cholerę mi taki facet. Szkoda mi czasu na poprawianie jego osobowości czy wyglądu. Wolę się pożegnać - mniej lub bardziej kulturalnie - i szukać następnego ukochanego. Idealnie takiego, jakiego potrzebuję. Mama ciągle powtarza mi, że perfekcyjni są tylko w filmach albo w książkach, ale ja wierzę, że nie.

Dlaczego mam brać kogoś wybrakowanego? Przecież sama staram się dążyć do doskonałości. Jak czytam w różnych kolorowych pismach, że modelki to wychudzone wieszaki na ubrania, to chce mi się śmiać. Dla mnie one są ideałem urody, do którego dążę. Pocieszam się, że one też palą jak smok - albo jak ja. Jeszcze na studiach śmiałam się z ludzi, którzy byli niewolnikami puszczania dymka, a teraz sama nie mogę bez niego żyć.

Lubię silnych

Zbieram na botoks, bo widzę w lustrze pierwsze zmarszczki. Trzy lata temu zrobiłam sobie operację piersi, bo były za małe i fatalnie się z nimi czułam. Jak trzeba będzie, znów pójdą pod nóż.

Nie chcę godnie się starzeć. W ogóle nie chcę się starzeć. Nie chcę być czarującą dojrzałą kobietą. Chce wyglądać tak, jak teraz. Zawsze jestem wymalowana. Nie wyobrażam sobie, że wstaję rano z łóżka, w którym leży mój ukochany i on widzi mnie bez podkładu czy tuszu na rzęsach!

"Jesteś za idealna, a jednocześnie jesteś produktem wybrakowanym" - powiedział do mnie mój ostatni facet. Wykrzyczał, że nie toleruję słabości, porażek. I dlatego, że nie jestem ludzka, jestem właśnie wybrakowana. Bo wiem, czego chcę, ale wiem aż za bardzo. A przez to nie wiem, co w życiu naprawdę jest ważne. Bardzo to zamieszał, ale generalnie o to mu chodziło, gdy się ze mną żegnał.

Psycholog powiedział, że chciałabym mieć kogoś, kto i przytuli, i będzie dominujący. Że unikam zaangażowania, by nadal tkwić w przekonaniu, że to nie ja mam problem, ale faceci, z którymi się spotykam. Spotkałam się z tym psychologiem raz. Zapłaciłam za wizytę 110 złotych i podziękowałam za dalszą współpracę. Bo nie usłyszałam nic, co by pomogło mi w dalszym życiu. Poza tym jak mam wierzyć osobie, która ma źle pomalowane paznokcie i badziewiastą fryzurę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska