W przedszkolach i szkołach w Zielonej Górze szykują się konkursy na dyrektorów

Dotychczas na ogłaszane przez miasto konkursy na dyrektorów zgłaszało się niewielu chętnych. Wiceprezydent Wioleta Haręźlak ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Także dlatego, że startować w konkursie mogą osoby bez pedagogicznego przygotowania. Dyrektor bowiem może być menadżerem.
Marzena Kmetko jest jedną z dwóch najmłodszych stażem dyrektorek przedszkoli w mieście. Funkcję tę sprawuje drugi rok.

- Przystąpiłam do konkursu, bo chciałam się sprawdzić w innej roli, a jednocześnie nie stracić kontaktu z dziećmi - opowiada. - Miałam obawy, jak każdy. Zwłaszcza, że startowałam w przedszkolu, w którym nie pracowałam.
Dziś nie ma wątpliwości, że była to słuszna decyzja. Przyznaje, że kierowanie przedszkolem nr 3 sprawia jej wiele satysfakcji i zadowolenia.

- Kadra przyjęła mnie bardzo sympatycznie. Rozumiemy się doskonale, a to przekłada się na efekty pracy. Już udało się nam wiele zrobić, a pomysłów nie brakuje - podkreśla. - Z radością codziennie idę do pracy, bo wiem, że spotkam tam ludzi, którzy naładują mnie pozytywną energią. Podobnie jak dzieci.
Teraz szansa przed następnymi osobami. Miasto niebawem ogłosi dziewięć konkursów. W większości przypadków z powodu końca kadencji, a w przedszkolu nr 24 i SP-21 dlatego, że dyrektorki złożyły rezygnację.
- W maju odbędą się konkursy w przedszkolach nr: 8, 14 i 24, natomiast w czerwcu w przedszkolu nr 37, SP-21, gimnazjach nr: 1, 7 i 8 oraz w III LO - wylicza W. Haręźlak. - Wszystkie chcemy zakończyć przed wakacjami.

W skład komisji konkursowej wchodzą: jeden przedstawiciel rodziców, jeden nauczycieli, dwóch z kuratorium oświaty, trzech z miasta oraz po jednym ze związków zawodowych.
Ostateczna decyzja należy do prezydenta, a nie jak było dawniej do kuratora oświaty. Nowością jest to, że do wystartowania w konkursie nie trzeba mieć skończonych studiów podyplomowych z zarządzania oświatą, wystarczy tylko zarządzanie. Trzeba też mieć pięcioletni staż w szkole czy przedszkolu i być nauczycielem mianowanym. To wymogi dotyczące pedagogów. Ale dyrektorem może również zostać osoba bez przygotowania pedagogicznego. Musi mieć za to skończone wyższe studia magisterskie i przez dwa lata pełnić funkcję kierowniczą. W przypadku takiej osoby pensję ustali prezydent.

Na razie dyrektorski dodatek wynosi 1.050 zł. Do tego dochodzi dodatek za każdą grupę czy klasę. Od stycznia tego roku wprowadzono zróżnicowanie: dyrektorzy przedszkoli dostają 11 zł za oddział, podstawówek - 13 zł, gimnazjów - 15 zł, natomiast szkół ponadgimnazjalnych - 17 zł. Do tego w szkołach z oddziałami integracyjnymi jest dodatkowe 10 zł za klasę.