Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę zielonogórski Zastal czeka pierwszy mecz wyjazdowy

(flig)
Zastal przed inauguracyjnym meczem z Asseco Prokomem. Liczymy na dobry mecz w Poznaniu.
Zastal przed inauguracyjnym meczem z Asseco Prokomem. Liczymy na dobry mecz w Poznaniu. fot. Tomasz Gawałkiewicz / ZAFF
W Poznaniu gra z PBG Basketem. Nasza ekipa i gospodarze mają po dwóch kolejkach dwa zwycięstwa, więc szykuje się emocjonujące starcie.

Czytaj też: Zastal Zielona Góra wygrał pierwsze mecze w ekstraklasie (wideo)

Po jutrzejszym spotkaniu jedna drużyna zostanie z kompletem, druga zaliczy pierwszą porażkę. Poznań ma bogatszą i dłuższą historię, a także miejsce w polskiej koszykówce wyższe niż Zielona Góra. W ostatnich latach jednak większe problemy mieli właśnie rywale Zastalu, którym nawet zdarzyło się wycofanie z rozgrywek, a miejsce w ekstraklasie odzyskali po wykupieniu dzikiej karty.
Ale dziś to już nie ma znaczenia. Pojedynek w Poznaniu zapowiada się bardzo ciekawie. Do pewnego momentu oba kluby ściśle współpracowały, rozegrały w okresie przygotowawczym dwa spotkania, jedno w Babimoście, a drugie w Poznaniu w czasie turnieju. W obu triumfował Zastal. Podczas turnieju, w którym zwyciężyła nasza ekipa, doszło do zgrzytu miedzy serbskim szkoleniowcem PBG Basketu Miliją Bogiceviciem, a naszym Tomaszem Herktem. Niespodziewanie kontynuacją owego, drobnego w sumie zgrzytu, była odmowa przyjazdu poznańskiej ekipy na turniej dr Lecha Birgfellnera, dodajmy dokonana w ostatniej chwili, kiedy już nie można było w miejsce PBG Basketu nikogo zaprosić. Tak więc dziś, przed ligowym spotkaniem tych drużyn, na linii Poznań - Zielona Góra panuje lekkie napięcie.

PBG to mocna ekipa. Trzech Amerykanów, Nigeryjczyk, Serb i solidni Polacy. Wiadomo, że zielonogórzanie jadą do Poznania w pełnym składzie z Tomaszem Kęsickim, który miał przerwę spowodowaną kontuzją. Boimy się gospodarzy? - Nie mamy czego - mówi trener Herkt. - Wiadomo, że wszystkich meczów w lidze nie wygramy, ale w każdym spotkaniu będziemy próbować i walczyć o zwycięstwo. Te dwa triumfy w okresie przygotowawczym świadczą, że nie jesteśmy bez szans na sukces. Tak się nastawiamy.
Tyle trener. Mecz zapowiada się bardzo interesująco. Ma kilka smaczków. Wychowankiem poznańskiej ekipy jest Marcin Flieger, ale nie poznano się do końca na jego talencie. Z kolei w Zastalu, w sezonie 2008/2009, grał Łukasz Wiśniewski, jednak przed poprzednim, tym w którym weszliśmy do ekstraklasy, nie przedłużono z nim kontraktu. Zapewne ci dwaj zawodnicy i ich koledzy będą chcieli udowodnić, kto jest lepszy. Mecz w sobotę o 19.00 w hali AWF-u przy Drodze Dębińskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska